Reklama

24 lutego obudziliśmy się w nowej, ponurej rzeczywistości. Ok. godz. 4 rano czasu polskiego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. W atakach rakietowych ginie nie tylko wojsko, ale też ludność cywilna. Linie lotnicze omijają przestrzeń lotniczą nad Ukrainą.

Reklama

Z kraju uwielbianego przez turystów docierają do nas druzgocące zdjęcia zniszczonych zabudowań, rannych i tłumów ludzi w schronach na stacjach metra. Nie zapominamy jednak o tym, jak piękna jest Ukraina. Wojna niszczy nie tylko społeczeństwo, ale też malownicze krajobrazy. To wielowymiarowa tragedia dla całego narodu.

Mam 26 lat. Podobnie jak moi rówieśnicy wierzyłem, że wojna to relikt przeszłości, który nas nie dotyczy. Do niedawno w głowie nie mieściło mi się, że w Europie po kilkudziesięciu latach może dojść do kolejnego konfliktu zbrojnego z udziałem supermocarstwa. Na Ukrainie byłem tylko raz, kilka lat temu we Lwowie. Mieście tak ważnym i chętnie odwiedzanym przez Polaków. Solidaryzuję się z Ukraińcami, wspominam ich gościnność i wszystkie piękne miejsca, do których nie zdążyłem dojechać.

Wierzę, że pokój wygra, a Ukraina znów będzie z dumą przyjmowała podróżnych z Europy i całego świata.

Reklama

W galerii zobaczysz jedne z najpiękniejszych miejsc na Ukrainie.

Reklama
Reklama
Reklama