Reklama

1. Dzień

Lizbona przytulona do siedmiu wzgórz: Alfama, Graca, Bairro Alto, Rato, Mouraria, Sao Sebastiao i Lapa zachęca do pieszych wędrówek. Wszystkie historyczne dzielnice, oprócz Balém, leżą obok siebie w centrum. Miasto odbudowane po trzęsieniu ziemi z 1755 r. zachwyca klasycystyczną architekturą. Olśniewające pałace i kościoły świadczą o dostojności, a brukowane strome uliczki dodają mu uroku. Najbardziej charakterystycznym elementem stolicy Portugalii są żółte tramwaje. Podczas jazdy można podziwiać staroświeckie wyposażenie wagoników lub rozmawiać z przechodniami. Nie trzeba znać portugalskiego, by nawiązać kontakt. Uśmiech doskonale zastępuje słowa. Lizbończycy żyją na luzie. Tu każdy ma czas na poranną kawę i rozmowę z kelnerem przy barze.

Reklama

1. Wieża Belém

Zwiedzanie Lizbony rozpoczynamy w miejscu, z którego słynny portugalski podróżnik, Vasco da Gama, wypłynął do Indii. Z centrum miasta (przystanek przy porcie rzecznym Cais do Sodré ) dojedziemy tu tramwajem nr 15.

Wieża Belém wzniesiona blisko ujścia rzeki Tag do Atlantyku jest jedną z wizytówek Lizbony. Powstała na początku XVI w., by chronić miasto przed korsarzami. Po ataku Hiszpanów w 1580 r. została zamieniona w więzienie, potem pełniła funkcję posterunku celnego i latarni morskiej. W XIX w. w jej lochach przetrzymywano gen. Józefa Bema, któremu nie powiodła się misja stworzenia legionu polskiego.

Budowla będąca arcydziełem gotyku wyróżnia się mauretańskimi wieżyczkami strażniczymi i weneckimi loggiami. W grubych murach ozdobionych blankami w kształcie tarcz widnieje 17 otworów strzelniczych. Przez okno na pierwszym piętrze widać kamienną rzeźbę nosorożca wyobrażającą bestię.

2. Pomnik odkrywców i hieronimici

Avenida de Brasília prowadzi nas do Padrao dos Descobrimentos – pomnika odkrywców wybudowanego w 500. rocznicę urodzin Henryka Żeglarza, władcy popierającego wyprawy zamorskie. Na monumencie w kształcie dziobu okrętu widnieją posągi najwybitniejszych Portugalczyków epoki odkryć geograficznych, m.in. Manuela I, Vasco da Gamy, Alvaresa, Magellana.

Naprzeciw pomnika, przy placu Praça do Imperio, stoi XVI-wieczny klasztor Hieronimitów. Wzniesiono go na miejscu pustelni, w której ostatnią noc przed wyprawą do Indii spędził Vasco da Gama. Budowla była symbolem potęgi Portugalii oraz siedzibą mnichów z zakonu św. Hieronima opiekujących się podróżnikami wyruszającymi na dalekie wojaże. W murach z białego kamienia reprezentujących styl gotycko- -manueliński spoczywają królowie i poeci, tutaj też znajduje się pusty sarkofag Vasco da Gamy. Zachwyt budzą krużganki ze smukłymi kolumnami pokrytymi rzeźbionymi morskimi motywami. W refektarzu z kolei wzrok przykuwają XVIII-wieczne kafelki azulejos ilustrujące żywot św. Józefa. Po zwiedzaniu warto wstąpić do cukierni (Rua de Belém 88–92) oferującej najlepsze w mieście ciasteczka budyniowe zwane pastéis de Bélem.

3. Asílica da Estrela

Tramwaje nr 25 i 28 dowiozą nas do królującej na zachodnim wzgórzu Basílica da Estrela. Lizbończycy lubią tę XVIII-wieczną świątynię, bo przypomina im o latach świetności Portugalii. Za białą fasadą obramowaną bliźniaczymi wieżami kryje się ogromne barokowe wnętrze z sześcioma bocznymi kaplicami. Złote elementy wystroju doskonale komponują się z różowym, szarym i kremowym marmurem. W Sala do Presépio znajduje się szopka betlejemska wykonana z korka i terakoty przez Machado do Castro – historię biblijną odtwarza ponad 500 postaci. Z kopuły bazyliki roztacza się piękna panorama stolicy (wejście na szczyt w środy i piątki w godz. 14.00–17.00) . Naprzeciw kościoła rozpościera się zaciszny park Jardim da Estrela, ulubione miejsce wypoczynku starszych lizbończyków.

4. Dom poety

Idąc na północ Rua da Estrela, dotrzemy do Rua Coelho da Rocha. Tam pod numerem 16 stoi dom Fernanda Pessoi, najwybitniejszego portugalskiego poety XX w. Autor Księgi niepokoju urodził się i zmarł w ukochanej przez siebie Liz- bonie (1888–1935), gdzie wiódł skromny żywot biurowego tłumacza. W czteropiętrowym budynku, w którym Pessoa spędził ostatnie 15 lat życia, mieszczą się obecnie galeria i centrum kulturalne – odbywają się tu spotkania autorskie, koncerty i recitale. Jest także biblioteka z wieloma cennymi wolumenami.

Pierwsze piętro należy jednak do Fernanda Pessoi. Sypialnia wygląda dokładnie tak jak w dniu śmierci poety: niepościelone łóżko, rozrzucone rękopisy, niedomknięta szafa. Obok stoi maszyna do pisania i leżą rzeczy codziennego użytku, m.in. brzytwa i grzebień.

5. Z centrum sztuki do centrum handlowego

Do słynnego Muzeum Calouste’a Gulbenkiana dotrzemy autobusami: 714 na plac Praça Marques de Pombal, stamtąd 746 pod budynek muzeum. Placówka należąca do fundacji ormiańskiego przedsiębiorcy i marszanda sztuki mieści się we wspaniałym ogrodzie pełnym rzeźb i sadzawek. Bogata kolekcja (ponad 6 000 eksponatów) obejmuje skarby sztuki starożytnej i dalekowschodniej, europejskie malarstwo XVIII- i XIX-wieczne, secesyjną biżuterię. Ogród skrywa też amfiteatr i Centro de Arte Moderna, w którym działa restauracja (lunch ok. 15 euro).

Po przeciwnej stronie ronda rozpościera się targowisko Centro Comercial a Céu Aberto. Kupieckie kramy przyciągają produktami z całego świata, dźwiękami afrykańskiej muzyki i języków rodem z Mozambiku, Angoli czy Indii oraz zapachem orientalnych potraw.

6. Pieśni w dzielnicy Bairro Alto

Idziemy na południe Avenida Antonio Augusto de Aguiar i skręcamy w prawo w Alameda Cardeal Cerejeira, która prowadzi do parku Edwarda VII. Ogród w stylu francuskim oferuje odpoczynek w oranżerii lasów tropikalnych i barokowym pawilonie Dos Desportos wyłożonym ręcznie malowanymi kafelkami azulejos. Gdy przetniemy park, dotrzemy do jednej z arterii miasta – Avenida da Liberdade. Reprezentacyjna ulica z butikami znanych projektantów wiedzie do centrum artystycznej dzielnicy Bairro Alto. Słynie ona z życia nocnego i najlepszych restauracji fado w mieście. Godne polecenia są zwłaszcza dwie: O Faia (Rua da Barroca 56) i O Forcado (Rua da Rosa 221). Ubrani na czarno pieśniarze i pieśniarki śpiewają melancholijne pieśni przy akompaniamencie dwóch gitar. Podczas występu nie wolno rozmawiać. Choć nie ma zakazu, nie można też jeść, bo rzewne pieśni ściskają za gardło.

2. Dzień

Podczas spaceru po Lizbonie towarzyszą nam ceramiczne kafelki azulejos. To one decydują o uroku i wyjątkowości miasta. Biało-niebieskie płytki zdobią chodniki, fasady domów, wnętrza kościołów, stylowe kawiarnie oraz stacje metra.

7. Lizbona jak na dłoń

Drugi dzień rozpoczynamy od obejrzenia przepięknej panoramy miasta roztaczającej się z punktu widokowego Miradouro de Sao Pedro de Alcântara. Na szczyt wzgórza zawiezie nas wiekowa kolejka szynowa Elevador da Glória (z placu Praça dos Restauradores). W ogrodzie ustawiono kamienną mapę z opisami i rysunkami miejsc, które możemy stamtąd podziwiać. Namalowano zatem mury obronne zamku św. Jerzego, katedrę Sé Patriarcal, dzielnice Graça i Mouraria oraz kręte uliczki sąsiadującej z nimi Alfamy. Lunety ustawione przy balustradach przybliżą sylwetki budynków na sąsiednich wzgórzach. Po lewej rozciąga się Amoreiras, nowoczesna dzielnica handlowo-finansowa. Po prawej wije się malownicza rzeka Tag, po której pływają żaglówki.

8. Kawiarnia a Brasileira

Schodząc z Miradouro ulicą Pedro de Alcântara i dalej Rua da Misericórdia, dojdziemy do Largo do Chiado, jednego z bardziej urokliwych placyków miasta. Stąd skręcająca w lewo Rua Garrett doprowadzi nas do XIX-wiecznej kawiarni A Brasileira, którą chętnie odwiedzał zakochany w Lizbonie Fernando Pessoa. Rzeźba poety z brązu „siedzi" przy jednym ze stolików na zewnątrz. Przy niesprzyjającej pogodzie lepiej wejść do środka, by portugalskim zwyczajem popijać kawę przy barze, a przy okazji podziwiać kryształowe lustra wtopione w ściany z dekorowanej boazerii, imponujące żyrandole pod wysokim sufitem oraz drewniane stoły i krzesła z początku ubiegłego wieku. Woń palonej brazylijskiej kawy unosi się nawet w stylowej toalecie.

9. Sé Patriarcal

Idziemy na plac Praça de Camóes, skąd tramwaj nr 28 zawiezie nas do romańskiej katedry Sé Patriarcal. Świątynia z 1147 r. jest jedynym zabytkiem Lizbony z początków państwa portugalskiego. Wytworne wnętrza prowadzą do gotyckich krużganków oraz imponującego skarbca znajdującego się w kapitularzu. Skrywa on m.in.: monstrancję wysadzaną w całości kamieniami szlachetnymi i relikwiarz św. Wincentego.

10. Zamek św. Jerzego

Spod katedry do wzniesionego na wzgórzu zamku św. Jerzego zawiozą nas kursujące co kilka minut tramwaje nr 12 i 28. Obejście budowli murami obronnymi pamiętającymi Rzymian zajmuje trochę czasu. Warto się jednak o to pokusić, aby zobaczyć morze dachów ciągnące się aż po Tag i zawieszony nad rzeką most 25 kwietnia upamiętniający bezkrwawą rewolucję goździków z 1974 r.

Do imponującego zamku z V w. wchodzi się przez plac z pomnikiem króla Portugalii, Alfonsa I Zdobywcy, który w 1147 r. przepędził muzułmanów. Częścią majestatycznego kompleksu zamkowego jest też Alcáçova, mauretański pałac będący przez trzy stulecia (od XIII do XVI w.) królewską rezydencją. W zrekonstruowanych pozostałościach budowli można obejrzeć ciekawy pokaz multimedialny przybliżający dzieje Lizbony.

11. Pchli targ

Tramwajem 28 dojedziemy do Feira da Ladra, największego pchlego targu (wtorki i soboty). Kolekcjonerzy starej chińskiej porcelany, afrykańskich rzeźb, ceramiki i kafelków azulejos spędzą tu wiele godzin, podziwiając piękne i oryginalne przedmioty. Najciekawsze są jednak zdjęcia lizbończyków z pocz. XX w. i pocztówki z byłych portugalskich kolonii.

12. Ulicami Alfamy do Muzeum Fad

Z Feira de Ladra do Museu do Fado najlepiej dojść na piechotę krętymi i wąskimi uliczkami Alfamy wzniesionej w XI w. przez Maurów. Spacer pozwala poczuć atmosferę najstarszej dzielnicy miasta, w której na pocz. XIX w. narodziło się fado, portugalska odmiana bluesa. Po drodze mijamy niskie budynki o ścianach ozdabionych mozaikami z azulejos. Przedstawiają historię miasta i codzienne życie dawnych mieszkańców. Zwyczaje lizbończyków nie zmieniły się. Wciąż lubią przesiadywać przed domem, rozmawiać z sąsiadami lub pić kawę w pastelariach.

Museu do Fado znajduje się na terenie starych doków na placu Largo do Chafariz de Dentro 1. Podczas zwiedzania zobaczymy fragmenty filmów z Amálią Rodrigues, najsłynniejszą pieśniarką fado, poznamy tajniki produkcji 12-strunowej gitary portugalskiej, posłuchamy też starych nagrań z płyt analogowych. W muzealnym sklepiku kupimy niedostępne gdzie indziej płyty.

13. Oceanarium

Zwiedzanie kończymy w oceanarium, jednej z największych atrakcji Lizbony. Dotrzemy tu metrem: najpierw zieloną linią do stacji Alameda, potem – czerwoną do stacji Oriente. Futurystyczny gmach wzniesiony nad wodą przypomina podwodny okręt, prowadzi do niego podwójna kładka.

Reklama

We wnętrzu ze stali i szkła znajduje się gigantyczny basen (1 000 m2 powierzchni) i cztery mniejsze reprezentujące florę i faunę z wód arktycznych oraz oceanów. W głównym akwarium pływają m.in. rekiny młoty, jeżowce, płaszczki i rozgwiazdy. W strefie Pacyfiku – możemy podziwiać wydry morskie, w Oceanu Indyjskiego – egzotyczne ryby tropikalne, a w antarktycznej – rybitwy wąsate, pingwiny Magellana i skocze złotoczube. Zwiedzającym towarzyszą dźwięki charakterystyczne dla każdej strefy klimatycznej – szum fal, odgłosy zwierząt zamieszkujących dany obszar.

Reklama
Reklama
Reklama