Na środku pustyni powstaje megamiasto. Będzie nową stolicą kraju
Niedaleko Kairu, na samej pustyni, powstaje gigantyczne miasto, które stanie się nową siedzibą władz. Futurystyczny projekt ma odciążyć przeludnioną stolicę i być symbolem rozwoju Egiptu.
W tym artykule:
- Nowa stolica Egiptu powstaje na środku pustyni
- Dlaczego Egipt buduje nową stolicę?
- Egipcjanie jak Indonezyjczycy
Pustynia wydaje się jednym z najmniej sprzyjających miejsc do życia dla człowieka. Mimo to historie Dubaju czy Rijadu pokazują, że nawet na terenach pozornie niegościnnych można stworzyć tętniące życiem metropolie. Egipcjanie także podjęli się tego wyzwania i rozpoczęli budowę nowoczesnego miasta w surowym i wymagającym środowisku. Jak będzie wyglądać nowa stolica kraju nad Nilem?
Nowa stolica Egiptu powstaje na środku pustyni
Nowa Stolica Administracyjna – bo pod taką nazwą funkcjonuje obecnie miasto mające odciążyć obecną stolicę Egiptu – powstaje na pustyni, ok. 45 kilometrów na wschód od Kairu. Megamiasto ma zajmować powierzchnię 700 kilometrów kwadratowych (o prawie 200 km kw. więcej niż Warszawa) oraz zostać podzielone na 25 dzielnic usługowych i 21 dzielnic mieszkalnych.
Szacuje się, że futurystyczna metropolia pomieści od 6 do 7 milionów ludzi. Według Khaleda Abbasa, przewodniczącego Stolicy Administracyjnej ds. Rozwoju Miast (ACUD), państwowej firmy specjalnie powołanej do nadzorowania budowy supermiasta, na początku roku nową stolicę zamieszkiwało zaledwie 1,5 tysiąca osób. Do końca 2024 roku liczba ta ma wzrosnąć do 10 tysięcy.
Na razie NSA przyciąga głównie urzędników państwowych i ich rodziny, którzy jako pierwsi zamieszkali w nowoczesnych budynkach powstałych w ramach pierwszego etapu rozwoju miasta. Oprócz przestrzeni mieszkalnych wzniesiono tu również imponujące obiekty, takie jak najwyższy w Afryce, 70-piętrowy wieżowiec, największą na Bliskim Wschodzie katedrę czy ogromny meczet. Nie sposób pominąć także monumentalnego kompleksu wojskowego o chwytliwej nazwie Octagon. Co ciekawe, zajmowany przez niego obszar przewyższa Pentagon w Waszyngtonie aż siedmiokrotnie. Ponadto na mapie miasta znajdziemy również „Zieloną Rzekę”, a więc ciągnący się wzdłuż kanału (zasilanego wodą z Nilu) park o długości 10 km.
Przypomnijmy, że pierwotnie projekt, którego wartość szacowano na blisko 60 miliardów dolarów, miał zostać ukończony do 2021 roku. Jego realizację znacząco opóźniła jednak pandemia COVID-19.
Dlaczego Egipt buduje nową stolicę?
O tym, że Egipt planuje przenieść swoją stolicę mówiło się już w 2015 roku. Głównym powodem była zbyt duża populacja Kairu i związane z tym problemy infrastrukturalne. – Mamy świadomość, że obecna liczba mieszkańców Kairu podwoi się w ciągu najbliższych czterdziestu lat – zaznaczał ówczesny minister budownictwa mieszkaniowego, Mustafa el-Madbuli.
Ludność egipskiej stolicy z roku na rok nieustannie rośnie. Na przełomie lat 90. i 2000. oscylowała na poziomie 13 milionów. W 2018 r. po raz pierwszy przekroczyła 20 mln, a dziś wynosi ponad 22 mln. Dla porównania Tokio, czyli największe miasto świata, aktualnie zamieszkuje 37 mln osób.
Egipcjanie jak Indonezyjczycy
Egipt nie jest jedynym krajem, który postanowił zmienić stolicę. Niedawno na podobny krok zdecydowała się Indonezja, przenosząc w sierpniu 2024 r. swoje centrum administracyjne z Dżakarty do Nusantary na wyspie Borneo. Decyzję tę wymusiło zagrożenie zatopienia znacznej części miasta z powodu podnoszenia się poziomu wód oraz narastające problemy z przeludnieniem i zanieczyszczeniem środowiska.
W przeszłości z potrzebą przeniesienia stolicy zmierzyła się także Brazylia. W 1955 r. prezydent Juscelino Kubitschek zainicjował realizację XVIII-wiecznego planu, zakładającego utworzenie nowego centrum administracyjnego w głębi kraju. Dzięki tym działaniom, 21 kwietnia 1960 roku, Brasília oficjalnie została stolicą Brazylii, zastępując tym samym Rio de Janeiro.
Źródła: sukces.rp.pl; geekweek.interia.pl; National Geographic Polska