Nazistowski bunkier w Hamburgu dostał nowe życie. Po rewitalizacji działa tam hotel
Ogromny szary bunkier przez lata przypominał mieszkańcom Hamburga o trudnej historii ich miasta. Kolos stoi do dziś, choć od niedawna pełni zupełnie inną funkcję niż 80 lat temu. Takich miejsc w Niemczech jest coraz więcej. Co je łączy?
W tym artykule:
Historia Niemiec w XX w. była wyjątkowo trudna i brutalna. Nie wszystkie architektoniczne relikty zostały zniszczone. Wiele zachowanych budowli przypomina o minionych dekadach. Niektóre z nich, tak jak Mur Berliński, uchodzą wręcz za kultowe symbole najnowszej historii Niemiec. Część budowli z minionego wieku obecnie ma zupełnie inne zastosowanie niż pierwotnie.
Tak dziś wygląda bunkier w Hamburgu
Przykładem takiej nietypowej rewitalizacji jest bunkier w Hamburgu, znany również jako Flakturm IV. To jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów architektonicznych miasta, który odzwierciedla jego burzliwą historię. Zbudowany w czasie II wojny światowej, został zaprojektowany nie tylko jako obiekt wojskowy, ale także jako schronienie dla ludności cywilnej podczas nalotów. Jego monumentalna konstrukcja jest wynikiem pracy setek robotników przymusowych. W końcu to 76-tysięcznotonowy betonowy kolos z 2,5-metrowymi ścianami.
Mierzący 58 metrów wysokości bunkier dominuje nad panoramą miasta już od ponad 80 lat. Niedawno przeszedł jednak imponującą metamorfozę. W jej rezultacie przestał straszyć, a stał się wręcz jednym z głównych centrów spotkań i miejskiego życia. Współcześnie kaskadową fasadę z betonu porasta zieleń, nadając surowej architekturze nowy, bardziej przyjazny charakter. Wewnątrz funkcjonują dwie restauracje oraz pięciopiętrowy hotel z ogrodem na dachu. Ogród, podobnie jak i bar w formie piramidy przyciąga mieszkańców oraz turystów.
Hamburg tętni życiem
Hotel REVERB by Hard Rock nawiązuje do muzycznej historii Hamburga. Nie każdy pewnie wie, że miasto ma szczególne znaczenie dla popkultury, ponieważ właśnie w Hamburgu na początku lat 60. swoją karierę zaczynali Beatlesi. Zanim cały świat pokochał czwórkę z Liverpoolu, panowie najpierw grywali w hamburskich klubach, takich jak Top Ten, Star-Club czy Kaiserkeller.
Taka tematyka hotelu odpowiada dzisiejszemu klimatowi dzielnicy Karoviertel. Jest to okolica znana z modnych kawiarni czy antykwariatów. Historia spotyka się tu z nowoczesnością, a tętniące życiem ulice odzwierciedlają młodzieńczy i kreatywny duch Hamburga. Niedaleko odnowionego hotelu znajduje się też inny nietypowy przykład rewitalizacji starego budynku. Mowa o klubie Kunst, który powstał w przebudowanej rzeźni. Dziś to jeden z najważniejszych punktów na mapie nocnego życia miasta.
Antyczna świątynia i amfiteatr. Byłem na rowerze w Niemczech, a poczułem się jak nad Morzem Śródziemnym
Zdziwień było sporo. Zobaczyłem rzymski amfiteatr i świątynię jak żywcem wyjęte ze świata antycznego. Płaski teren i gęsta sieć tras rowerowych to idealne warunki na wakacyjny wypad nad...Zrewitalizowane Niemcy zaskakują
W Niemczech można znaleźć wiele przykładów nietypowych rewitalizacji budynków i budowli, które zyskały nowe życie i znaczenie. Również w Hamburgu. Takim miejscem jest np. dawny magazyn kakao, herbaty i tytoniu, zbudowany w latach 60. XX wieku. Przerobiono go na futurystyczny gmach filharmonii Elbphilharmonie.
Z kolei w Berlinie miejsce, w którym mieściły się główne siedziby Gestapo i SS, zamieniono na Topografię Terroru. To nowoczesne centrum dokumentacyjne służy jako muzeum i ośrodek edukacyjny, ukazując historię terroru nazistowskiego.