Nepal planuje przenieść bazę pod Mount Everest. Lodowiec topnieje i na miejscu robi się niebezpiecznie
Droga na Mount Everest prowadzi przez bazy obozowe. Jedna z nich musi zostać przeniesiona niżej. Powód? Zmiany klimatu.
W tym artykule:
- Bazy obozowe pod Mount Everest
- Globalne ocieplenie w Himalajach
- Polacy na Mount Everest
- Mount Everest: szczyt marzeń
Wyprawy na Mount Everest trwają kilka tygodni, co jest związane nie tylko z samym dystansem do pokonania. Przypomnijmy, że najwyższy szczyt świata ma 8848 m n.p.m. Istotne jest też zaklimatyzowanie na wysokościach. Pominięcie tego etapu może zakończyć się ostrą chorobą wysokościową lub poważniejszymi powikłaniami zdrowotnymi, a w skrajnych przypadkach śmiercią.
Bazy obozowe pod Mount Everest
Z myślą o himalaistach zdobywających Mount Everest, wokół góry postawiono obozy bazowe. Do jednej z baz pod Everestem biura podróży organizują trekkingi. Nawet taka wyprawa wymaga odpowiedniej kondycji i zasobności portfela.
Po nepalskiej stronie góry gór znajduję się dwie takie bazy. Jedna z nich została założona na lodowcu Khumbu. Działalność człowieka, w tym nieograniczona emisja dwutlenku węgla doprowadziła do globalnych zmian klimatycznych. W efekcie lód w okolicach bazy topnieje w coraz szybszym tempie. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Leeds University w 2018 r. wykazało, że lodowiec tracił 9,5 miliona metrów sześciennych wody rocznie. Topnienie tzw. klifów lodowych najbardziej destabilizuje lodowiec. Baza staje się miejscem niebezpiecznym, dlatego władze Nepalu przygotowują się do jej przeniesienia.
Obóz bazowy znajduje się obecnie 5400 m nad linią śniegu. Nowe plany przewidują przesunięcie go nawet o 400 m niżej, do miejsca, w którym nie ma całorocznego lodu. W znalezieniu nowego, bezpiecznego miejsca pomóc mają ekolodzy, wspinacze górscy i miejscowa ludność. Przedstawiciele rządu Nepalu rozpoczęli już rozmowy z ekspertami.
To był podwieczorek na rekordowo wysokim poziomie. Miejsce przyjęcia: okolice Mount Everest
Andrew Hughes i grupa wspinaczy zdobywająca Mount Everest przeszła do historii jeszcze przed atakiem szczytowym. Himalaiści urządzili sobie podwieczorek na ośmiotysięczniku.Globalne ocieplenie w Himalajach
Alpiniści i władze Nepalu wskazują , że strumień w samym środku bazy z roku na rok się powiększa. Mówią też, że szczeliny i pęknięcia na powierzchni lodowca pojawiają się częściej niż wcześniej.
– Przeniesienie obozu] nie utrudni to wspinaczki. Sprawi natomiast, że będzie bezpieczniej, ponieważ musimy skupić się na zrównoważonym rozwoju. […] Jeśli możesz wspiąć się na Mount Everest, ale następne pokolenie nie, to nie jest dobrze – komentuje Tara Nath Adhikari, dyrektor Departamentu Turystyki Nepalu, cytowany przez Sky News.
Tshering Tenzing Sherpa, kierownik obozu bazowego twierdzi, że pomimo problemów obiekt jest stabilny i może funkcjonować przez kolejne trzy do czterech lat. Nepalscy urzędnicy planują jednak sfinalizować przeniesienie bazy do 2024 r. Zastrzegają, że zależy im na tym, aby uszanować kulturę lokalnych społeczności, dlatego proces ruszy dopiero po konsultacjach.
Polacy na Mount Everest
Góra Mount Everest została zdobyta po raz pierwszy 29 maja 1953 r. Dokonali tego Nowozelandczyk Edmund Hillary i Szerpa Tenzing Norgay. Jako pierwsza z Polski na „dachu świata” stanęła w 1978 r. Wanda Rutkiewicz. Jednocześnie została pierwszą Europejką i trzecią kobietą w historii na Mount Everest. Dwa lata później Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki dokonali pierwszego zimowego wejścia na „górę gór”.
Do tej pory na Mount Everest weszło ponad 40 Polaków. Niektórzy kilkukrotnie, tak jak Ryszard Pawłowski i Janusz Adamski. Ostatnią Polką z wyczynem na koncie jest na razie Miłka Raulin. Himalaistka stanęła na najwyższej górze świata 22 maja 2018 r. Tego samego dnia, w wieku 35 lat, ukończyła także zdobywanie Korony Ziemi, czyli najwyższych szczytów górskich wszystkich kontynentów.
Nepal chce uniknąć korków na Evereście i wprowadza limit. Niezbyt restrykcyjny
Departament Turystyki Nepalu wydał już 377 pozwoleń na wejścia na Mount Everest w nadchodzącym sezonie. Aby uniknąć sytuacji z 2019 roku, kiedy na szczycie tego samego dnia stanęło 354 him...Mount Everest: szczyt marzeń
Od pierwszego zdobycia szczytu mija w tym roku 69 lat. Himalaiści wciąż ustanawiają kolejne rekordy i łamią bariery w drodze na Mount Everest. Tej wiosny na Mount Everest wyruszyła pierwsza w pełni czarnoskóra ekipa wspinaczy. Jak tłumaczyli, chodziło im nie tylko o zdobycie szczytu, ale też o zainspirowanie czarnej społeczności, która do tej pory nie była wystarczająco reprezentowana w środowisku wspinaczy górskich.