W tym artykule:

  1. Co to jest Salar De Uyuni?
  2. Co warto zobaczyć w Boliwii?
Reklama

Salar de Uyuni w Boliwii to pozostałość po wyschniętym słonym jeziorze. Każdego roku to miejscu przyciąga miliony turystów. Szczególnie warto przyjechać zimą, gdy Salar de Uyuni zamienia się w największe lustro świata.

Co to jest Salar De Uyuni?

Ta ogromna solna pustynie zajmuje prawie 6,5 tysiąca metrów kwadratowych boliwijskiej wyżyny. Miejsce jest spektakularne o każdej porze roku. Największe wrażenie robi jednak w porze deszczowej od grudnia do kwietnia. Właśnie wtedy staje się największym lustrem na świecie, odbijając niebo w idealnej symetrii. Miejscowi nazywają je „niebem na Ziemi" ze względu na sposób, w jaki przypomina klasyczny widok niebiańskiego raju.

Na tutejszej pustyni łatwo stracić orientację. Żaden GPS się tu nie przyda, dlatego miejscowi korzystają kompasów. Już sama pustynia robi ogromne wrażenie. Szacunkowe dane podają, że mieści w sobie około 10 mld ton soli.

Wybierając się na solnisko Salar De Uyuni nie można zapomnieć o warunkach, jakie tam panują. Ze względu na to, że ten słony płaskowyż położony jest 4 tys. m n.p.m ilość tlenu jest odczuwalnie mniejsza niż w normalnych warunkach. Przed wyprawą warto się do tego przygotować.

Jak się liczy wiek kota? Przeliczenie lat kocich na ludzkie nie jest skomplikowane. Sprawdź wiek swojego kota

Jak porównać wiek twojego ulubieńca i twój? To nie takie trudne. Poniżej wyjaśniamy, jak się liczy wiek kota.
Jak się liczy wiek kota? Przeliczenie lat kocich na ludzkie nie jest skomplikowane. Sprawdź wiek swojego kota (fot. Getty Images)
Jak się liczy wiek kota? Przeliczenie lat kocich na ludzkie nie jest skomplikowane. Sprawdź wiek swojego kota (fot. Getty Images)

Co warto zobaczyć w Boliwii?

Boliwia ma ogromną konkurencję. Otoczona jest znanymi miejscami, które są promowane w programach telewizyjnych i wielu turystycznych przewodnikach. Peru z Machu Picchu, dżunglą amazońską, kanionem Colca, Argentyna i Chile z Patagonią, końcem świata (Ushuaia), Wyspą Wielkanocną, Ekwador z Galapagos i Aleją Wulkanów i pogranicze Paragwaju, Argentyny i Brazylii z wodospadami Iguazu. Te miejsca zna każdy. Niestety, z Boliwią jest zupełnie odwrotnie.

Reklama

Tymczasem poza Salar de Uyuni w Boliwii warto zwiedzić jeszcze choćby stolicę La Paz i kolorowe miasto Potosi.

Nasz ekspert

Piotr Kolasa

Pasjonat motoryzacji, podróży i piłki nożnej. W redakcji National-Geographic.pl odpowiada za media społecznościowe i nowe technologie.
Reklama
Reklama
Reklama