Szlak na Rysy zostanie zamknięty. To ostatnie dni na zdobycie najwyższego szczytu Polski
Sezon letni w górach powoli dobiega końca. Z początkiem września na jednych z najpopularniejszych tatrzańskich szlaków rozpoczną się prace remontowe.
W tym artykule:
Tego lata polskie Tatry przeżywają prawdziwe oblężenie. Każdego dnia tłumy turystów można spotkać między innymi w drodze nad Morskie Oko, a także na szlakach prowadzących na Kasprowy Wierch, Giewont czy Rysy. Wszyscy Ci, którzy chcą zdobyć najwyższy szczyt Polski, muszą się pospieszyć. Już niedługo czerwony szlak na odcinku Czarny Staw pod Rysami - Rysy będzie remontowany.
Nietypowa interwencja TOPR. Pijany turysta na Czerwonych Wierchach
40-letni mężczyzna chciał przejść trasę z łańcuchami na Małołączniaku. Pozostali turyści idący szlakiem, uznali, że ryzykuje życiem i zdrowiem.Remont na Rysach. Ile potrwa?
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowały w tym tygodniu, że od 1 września główna droga prowadząca na Rysy zostanie zamknięta w obu kierunkach na czas remontu. To jednak nie koniec zmian. Zamknięte będę też drogi taternickie w obrębie grani i leżących poniżej ścian od Ciężkiej Przełączki przez Niżne Rysy, Rysy do Żabiej Przełęczy (ściana północno i północno-zachodnia). Wstępnie remont ma potrwać od dwóch do trzech tygodni, jednak ze względu na pogodę i wymagający, górki teren termin zakończenia prac może ulec zmianie.
Remonty w Tatrach odbywają się regularnie. Wszystko to dla bezpieczeństwa turystów. Obecnie z tych samych powodów zamknięte do odwołania są również: szlak zielony na odcinku Polana Kopieniec - szczyt Wielki Kopieniec - Polana Kopieniec, szlak niebieski prowadzący dołem Polany Kalatówki oraz szlak czerwony na odcinku Zawrat - Świnicka Przełęcz.
Toalety „na dziko” i góry śmieci w Tatrach. Turyści pokazali przykre nagrania
Zaledwie kilka tygodni temu wolontariusze zebrali w Tatrach ponad pół tony śmieci. Jak wyglądają szlaki dziś? Trudno uwierzyć, że można tam zastać takie widoki.Sezon turystyczny w Tatrach
Przez ostatnie dwa lata polskie góry, w szczególności Tatry cieszą się ogromną popularnością rodzimych turystów. Powodem może być pandemia i ograniczenia w zagranicznym ruchu turystycznym. Już od maja lokalne media niemal codziennie informują o zatłoczonych szlakach. W niektórych miejscach trzeba nawet postać chwilę w kolejce.
Niestety wzmożona turystyka w Tatrach ma też swoje ciemne strony. Na szlakach zaczęło pojawiać się coraz więcej śmieci. Kiedy kosze są pełne, turyści nierzadko zostawiają nieczystości obok nich. Oprócz dzikich wysypisk śmieci na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego pojawiły się również... dzikie toalety. Na przekór śmiecącym wczasowiczom w sierpniu po raz dziesiąty już została zorganizowana akcja Czyste Tatry ekoMałopolska. Wówczas turyści zebrali ponad pół tony odpadów.