Tęsknisz za poczuciem wolności? Odnajdziesz je na szwajcarskich szlakach
Łyk krystalicznie czystej wody i haust świeżego powietrza po długiej wędrówce, a do tego oszałamiające krajobrazy – tego właśnie nam trzeba! Nie od dziś wiadomo, że bliskość natury działa terapeutycznie i wpływa pozytywnie zarówno na nasze zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Jeśli brakuje ci zdrowej porcji ruchu i nieporównywalnego z niczym innym poczucia wolności, już dziś zaplanuj wyprawę do Szwajcarii, która ukoi twoje zmysły.
Już wkrótce ty i twoi bliscy będziecie mogli spakować plecaki i odbyć wyprawę życia. Żeby połączyć pożyteczne z przyjemnym, wybierzcie podróż do Szwajcarii, gdzie na każdym kroku czeka na was inna przygoda.
Nie polecamy jednak skoku na głęboką wodę i wyruszenia prosto z kanapy. Jak każda aktywność fizyczna, tak samo górskie wędrówki i wspinaczka wymagają pewnego przygotowania. Spokojnie – nie są to godziny treningów dziennie, maratony ani dźwiganie ciężarów, jednak bez podstaw ani rusz.
Zadbaj o kondycję
Przede wszystkim zaplanuj wyprawę na tyle wcześnie, abyś miał czas zadbać o kondycję przed wyjazdem. Ćwiczenia kondycyjne najlepiej przygotowujące do wspinaczki to jogging, nordic walking czy jazda na rowerze. Jeśli wolisz ćwiczyć w domu, a nie w terenie, wybierz bieżnię, rower stacjonarny albo orbitrek. Ważne, żebyś w czasie ćwiczeń nie doprowadzał do przemęczenia i zadyszki, i mógł stopniowo wydłużać czas trwania danej aktywności.
Równie istotne są ćwiczenia polegające na pracy z ciężarem własnego ciała – pompki, planki (tzw. deski), czy podciąganie. Warto też zainwestować w taśmy TRX, dzięki którym możemy ćwiczyć w domu, aktywując wszystkie grupy mięśniowe.
Na trzecim, ale wcale nie mniej ważnym miejscu znalazł się stretching, czyli rozciąganie. Ćwiczenia rozciągające pozwolą na zwiększenie elastyczności mięśni, a co za tym idzie – zwiększenie zakresu ruchu. Regularny stretching pomoże też uniknąć kontuzji, ale tu ważna uwaga – nieumiejętne rozciąganie może przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego przynajmniej na początku najlepiej ćwiczyć pod okiem profesjonalisty.
Do profesjonalnego instruktora powinieneś również się zgłosić, jeśli do tej pory nie zetknąłeś się ze wspinaczką, nawet na ściance. Trening pozwoli ci poznać podstawy wspinaczki. Jeśli nie masz takiej możliwości, nic straconego. Już na miejscu w Szwajcarii także znajdziesz profesjonalnych trenerów i instruktorów, którzy zaznajomią ze wspinaczką chętnych w każdym wieku, także dzieci.
Turystyczny niezbędnik
Wydaje się to oczywiste, ale historie z górskich szlaków – nawet tych w Tatrach – pokazują, że nie wszyscy turyści wiedzą, że do wędrówki trzeba wybrać odpowiedni strój, a do plecaka spakować żywność i wodę.
Rzecz podstawowa to oczywiście buty. Dobrze dopasowane, o twardej, antypoślizgowej podeszwie i nieprzemakalne, ale zapewniające odpowiednią wentylację. Po drugie – bielizna termoaktywna. Chyba każdy, kto uprawia jakikolwiek sport wie doskonale, że tego typu odzież jest nie do przecenienia. Jest przewiewna, szybkoschnąca i zapewnia komfort w trakcie ruchu. Odzież wierzchnia także powinna być odpowiednio dobrana – do pory roku i pogody, ale przede wszystkim do naszej sylwetki, aby zapewniały swobodę ruchów.
Niezależnie od pory roku warto zapakować do plecaka nieprzemakalną kurtkę z kapturem oraz polar. Sam plecak także jest bardzo istotnym elementem. Weź pod uwagę, że będziesz miał go na plecach przez kilka, a nawet kilkanaście kilometrów wędrówki. Powinien mieć usztywniane plecy, pas biodrowy i zapięcie piersiowe. Sprawdź, czy jest wykonany z nieprzemakalnego materiału.
Co jeszcze powinno znaleźć się w plecaku? Na pewno woda i żywność. Wrzuć do kieszonki coś słodkiego, ale przede wszystkim mądrze zaplanuj, ile będziesz potrzebował wody. Odwodnienie może być groźne, a na szlaku nie trafisz na sklepik ani automat z napojami. Spakuj też rękawiczki, czapkę, chustę na głowę, okulary przeciwsłoneczne , krem z filtrem UV i – bardzo ważne! – telefon. Naładowany i odpowiednio zabezpieczony przed zamoknięciem (np. zamknięty w foliowej torebce).
Na bardziej zaawansowanych trasach będziesz potrzebował profesjonalnych uprzęży do wspinaczki oraz kasku. Nie musisz zabierać w podróż własnego sprzętu. Wiele miejsc oferuje wypożyczanie sprzętu wspinaczkowego.
Wybierz drogę idealną dla ciebie
A teraz najprzyjemniejsza część, czyli wybór celu! Szwajcaria ma do zaoferowania wiele miłośnikom każdej kategorii. Możesz wybierać i przebierać w szerokiej ofercie. Od parków linowych, które także różnią się pod względem wielkości i zaawansowania, przez mini via ferraty i specjalne ścianki wspinaczkowe na naturalnym podłożu, aż po via ferraty o różnym stopniu trudności. A dla naprawdę zaawansowanych – wolna wspinaczka, między innymi przez lodospady!
Via ferraty to popularne szlaki turystyczne o charakterze wspinaczkowym z drabinkami, czy wiszącymi mostkami i ze specjalnymi stalowymi linami służącymi do autoasekuracji w trakcie wspinania. W Polsce tego typu trasy wspinaczkowe określa się mianem „żelaznej drogi”. Dostępne są nie tylko dla zawodowców, a na niektóre odcinki mogą wspinać się nawet starsze dzieci!
Na koniec ważna uwaga – przed wyruszeniem na wyprawę dobrze oceń swoje możliwości i umiejętności. A teraz poznaj nasze typy i wybierz coś dla siebie!
Raj dla wspinaczy – Bellinzona (Ticino)
Jeśli nudzi cię płaski szlak i pragniesz czegoś więcej, znajdziesz to na granitowej ścianie, na której wytyczono aż 23 trasy o stopniach trudności od 2 do 6. Park wspinaczkowy Palestra di Roccia San Paolo niedaleko Bellinzony to prawdziwy raj dla wielbicieli tego sportu, niezależnie od poziomu umiejętności i zaawansowania. Spróbuj, a pokochasz!
Via ferrata nad dachami Saas Grund (Wallis)
Jeśli spodobało ci się wspinanie w pionie, na pierwszy ogień koniecznie wybierz dość krótką, ale ekscytująca via ferratę w Saas Grund. Punkt kulminacyjny znajduje się na wysokości 40 metrów, a na górę możecie wspiąć się całą rodziną, bo ta niewielka via ferrata jest odpowiednia już dla dzieci powyżej 8 lat.
Podróżuj grzbietami gór (Ticino)
Szlak prowadzi między szczytami Monte Tamaro i Monte Lema. Wysokość każdego to ponad 1 400 m n.p.m. Widoki w trakcie całej wędrówki są bezkonkurencyjne, a sam szlak to punkt obowiązkowy w planie każdego miłośnika góra.
Historyczna via ferrata Pinut (Films)
Historyczna via ferrata pochodzi pierwotnie z roku 1907, została jednak całkowicie odnowiona i dziś prowadzi przez trzy niemal pionowe stopnie skalne. Wspaniałe rozległe widoki gwarantują dreszczyk emocji. Trasa po „remoncie” należy do niezbyt trudnych, wyposażona jest w stopnie i 27 drabinek. Jest doskonale zabezpieczona, dzięki czemu mogą przechodzić nią dzieci powyżej 14 roku życia.
Braunwald – via ferrata przez trzy szczyty (Glarus)
Długie, urozmaicone przejście przez górski grzbiet na tle fantastycznej alpejskiej scenerii to pewniak dla fanów mocnych wrażeń. Do tego wiszący most, który jednak sprawia, że z trasy można korzystać tylko przy stabilnej pogodzie. Część szlaku klasyfikowana jest jako „umiarkowanie trudna”, dzięki doskonałym zabezpieczeniom, ale Tylny Eggstock to fragment dla bardziej zaawansowanych wspinaczy.
Wspinaczka dla odważnych w Mürren (kanton Berno)
Via ferrata prowadzi z Mürren do Gimmelwald. Wymaga odwagi i braku lęku wysokości, ale w zamian oferuje mnóstwo emocji i dawkę adrenaliny. Polecana jest jedynie doświadczonym alpinistom wyposażonym w uprząż do wspinaczki i kask. Główną atrakcją jest przejście wąwozu z tyrolką i przez wiszący most na końcu via ferraty.