Reklama

W tym artykule:

Reklama
  1. Zamek w Kliczkowie
  2. Cmentarz dla koni w Kliczkowie

Z przeprowadzonej pod koniec 2020 roku ankiety wynika, że w Polsce znajduje się ponad 12 tysięcy cmentarzy, z czego zdecydowaną większą stanowią cmentarze wyznaniowe. Na terenie naszego kraju nie brakuje jednak nekropolii, które znacznie wyróżniają się na tle pozostałych. W poszukiwaniu jednej z nich warto udać się na Dolny Śląsk, a dokładniej do miejscowości Kliczków, oddalonej o niespełna półtorej godziny drogi od Wrocławia.

Zamek w Kliczkowie

Niewielki Kliczków to wyjątkowe miejsce na mapie Polski. Magnesem przyciągającym turystów do tej liczącej niespełna 300 mieszkańców dolnośląskiej wsi jest przede wszystkim wybudowany w iście francuskim stylu zamek, którego historia sięga czasów piastowskich. Na początku budynek pełnił funkcję warowni granicznej, która wraz z podobnymi fortyfikacjami chroniła Księstwo Świdnicko-Jaworskie. W kolejnych stuleciach zamek przechodził w ręce różnych właścicieli – zarówno polskich, jak i niemieckich rodów szlacheckich – a każdy z nich dodawał coś od siebie – rozbudowując lub unowocześniając jego wnętrza.

Największe zmiany zaszły w XIX w., kiedy obiektem zarządzał Fryderyk Hermann Jan Jerzy zu Solms-Baruth. To właśnie wtedy rezydencja przyjęła swój obecny kształt, który zawdzięcza dwóm znanym berlińskim architektom – Henrykowi Kayserowi i Karolowi von Grossheimowi. Ponadto posiadłość otoczono wówczas olbrzymim, 80-hektarowym parkiem rodem z angielskiego dworu. Pomysłodawcą założenia parkowego był ceniony architekt i planista Eduard Petzold.

W XX w. najsłynniejszy zabytek Kliczkowa popadł w ruinę z powodu zaniedbania. Wybuch II wojny światowej oraz najazdy wojsk radzieckich i niemieckich też nie poprawiły sytuacji. Dopiero w 1999 r. zamek został odkupiony i przekształcony w hotel i ośrodek wypoczynkowy.

Cmentarz dla koni w Kliczkowie

Okolice kliczkowskiego zamku skrywają wiele niesamowitych atrakcji i miejsc do odkrycia. Na terenie wspomnianego już zabytkowego parku, będącego jednym z najlepiej zachowanych realizacji Petzolda na Śląsku, znajdują się m.in. Pałacyk Wdowy, Folwark Książęcy, a także cmentarz dla koni. Ta jedyna tego typu nekropolia w Polsce powstała w 1881 r. na prośbę rodziny zu Solms-Barutch, by w ten sposób uczcić pamięć ulubionych wierzchowców ostatnich arystokratów Kliczkowa.

Do naszych czasów przetrwały tylko dwa pomniki, choć jeszcze w latach 50. było ich kilkanaście. Jeden z nich, z 1938 roku, upamiętnia konia Juno, który – jak możemy przeczytać na płycie – należał do „starego księcia”. Z kolei na drugim nagrobku inskrypcja jest niemal nieczytelna, ale najprawdopodobniej został on poświęcony psu myśliwskiemu, także należącego do starego księcia. Na głazie zauważalne są ślady ostrzelania z broni ręcznej.

Cmentarz dla koni w Kliczkowie powstał pod koniec XIX wieku
Cmentarz dla koni w Kliczkowie powstał pod koniec XIX wieku / fot. Filip Nowek/Archwium redakcji

W 2009 r., z inicjatywy Fundacji Pro Culturae Bono, na Cmentarzu Koni pojawił się nowy nagrobek upamiętniający klacz o imieniu Zacateca, określanej jako „Klacz Rycerska Zamku Kliczków”. Nagrobek ten stanął pomiędzy dwiema zachowanymi, oryginalnymi płytami.

Rewitalizacja nekropolii to tylko jeden z elementów działań fundacji na rzecz odnowienia terenów otaczających Zamek Kliczków. Przywrócenie dawnego blasku XIX-wiecznemu parkowi, który kiedyś rozciągał się na niemal 80 hektarów, a dziś zajmuje ok. 7 ha, stanowi ważny element ochrony lokalnej kultury i przyrody. Co ciekawe, w ostatnich latach park wokół cmentarza stał się miejscem popularnych wydarzeń sportowych, takich jak Międzynarodowy Sportowy Rajd Konny w 2019 roku czy doroczne Wyścigi Psich Zaprzęgów.

Widok na zamek Kliczków z lotu ptaka
Widok na zamek Kliczków z lotu ptaka / fot. Henryk Sadura/Shutterstock

Dodajmy, że zamek Kliczków oferuje zwiedzanie dla grup zorganizowanych po wcześniejszej rezerwacji, z możliwością wyboru oprowadzania w języku angielskim lub niemieckim. Kilka razy do roku organizowane są również nocne wycieczki po rezydencji. Aktualny harmonogram i wszystkie potrzebne informacje znajdziecie na oficjalnej stronie obiektu.

Reklama

Źródło: kliczkow.com.pl; gov.pl; National Geographic Polska.

Nasz ekspert

Igor Szulim

Od zawsze wiedziałem, co chcę robić w życiu. Dlatego z pasji i z wykształcenia jestem dziennikarzem. W National-Geographic.pl zajmuje się tematyką podróżniczą. Szczególnie bliskie są mi kraje niemieckojęzyczne. Po godzinach najchętniej spędzam czas na korcie tenisowym.
Reklama
Reklama
Reklama