Spis treści:

Reklama
  1. W Europie ma powstać „Muzułmański Watykan”
  2. Kim są bektaszyci?
  3. Najmłodszy kraj świata

W ostatnim czasie wiele mówi się o zmianach na mapie Europy. Niedawno donosiliśmy, że do renegocjowania swoich granic zmuszone są Szwajcaria i Włochy. Powód? Topnienie alpejskich lodowców wywołane zmianami klimatycznymi. Z kolei na początku 2024 r. media informowały o planowanej zmianie nazwy Walii na „Cymru”.

Walia to nazwa narzucona Cymru i zasadniczo wcale nie jest walijskim słowem. Świat wie o Walii ze względu na jej powiązania z Anglią od 1282 r. Mało kto słyszał o Cymru lub zdaje sobie sprawę, że mamy swój własny, unikatowy język i kulturę, która całkowicie różni się od innych krajów w Wielkiej Brytanii – przekonywali pomysłodawcy inicjatywy.

Na tym jednak nie koniec zmian. Wiele wskazuje bowiem na to, że już niedługo na Starym Kontynencie powstanie nowy kraj, wielkości zaledwie ¼ Watykanu. Zapowiadane mikropaństwo ma być muzułmańską odpowiedzią na Stolicę Apostolską. O szczegółach piszemy poniżej.

W Europie ma powstać „Muzułmański Watykan”

Położony w sercu Rzymu Watykan jest obecnie najmniejszym państwem świata. Niewykluczone jednak, że wkrótce się to zmieni. Według zapowiedzi Edi Rama, premiera Albanii, na terytorium Tirany powstanie nowy, wzorowany na Stolicy Piotrowej kraj o powierzchni 10 hektarów, czyli cztery raz mniejsze niż Państwo Kościelne.

Zobacz także

Tamtejsze władze planują przekształcić islamski zakon bektaszytów w suwerenne państwo, z własną administracją, paszportami, a nawet służbami wywiadowczymi. Jego głównym zadaniem, jak podkreśla szef albańskiego rządu, będzie promocja wartości pokoju, tolerancji i współistnienie ludzi różnych wyznań.

– Celem nowego państwa jest promowanie tolerancyjnej wersji islamu, z której Albania jest dumna. Albania, niewielki kraj na Bałkanach Zachodnich, uratowała żydowskich uchodźców przed nazistami w czasie II wojny światowej i udzieliła schronienia Afgańczykom po dojściu talibów do władzy trzy lata temu – zaznaczył premier Edi Rama.

Kim są bektaszyci?

Przywódcą Suwerennego Państwa Zakonu Bektaszytów ma zostać obecny duchowy przywódca zakonu, derwisz Baba Mondi. Historia bractwa sięga XIII wieku. Jego założycielem był Hadżdżi Bektasz Wali z Niszapuru, ale to Balım Sultan w XIV w. nadał bractwu bektaszijja ostateczny kształt. Przez dekady centrum życia zakonnego bektaszytów znajdowało się w Turcji. Wszystko uległo zmianie w 1925 roku, gdy dawne Imperium Osmańskie zarządziło likwidację wszystkich bractw sufickich, a cała działalność zakonników przeniosła się na Bałkany – do Albanii, Kosowa i Macedonii Północnej.

– Jako jedyni na świecie mówimy prawdę o islamie i nie mieszamy jej z polityką – podkreśla Baba Mondi w wywiadzie dla „The New York Times”. Wyraża jednocześnie nadzieję, że największe mocarstwa świata, jak Stany Zjednoczone, nie staną na przeszkodzie i uznają suwerenność jego państwa. Bektaszyci stanowią około 10% społeczności muzułmańskiej w Albanii. Zarówno szyici, jak i sunnici uważają wyznawców bektaszijji za heretyków.

Najmłodszy kraj świata

Jeśli zakon bektaszytów z Tirany faktycznie ogłosi suwerenność, założone przez nich państwo będzie nie tylko najmniejszym, ale, rzecz jasna, także najmłodszym krajem globu. Obecnie to miano należy do położonego we wschodniej części Afryki Sudanu Południowego, który na mapie świata pojawił się w lipcu 2011 roku. W przeprowadzonym ponad dekadę temu referendum ponad 98% upoważnionych do głosowania opowiedziało się za podziałem Sudanu na dwie części.

W Europie natomiast prym wiodą byłe republiki jugosłowiańskie – Kosowo, Serbia i Czarnogóra. Pierwsza z nich niepodległość, wciąż kwestionowaną przez wiele mocarstw, ogłosiła w 2008 r. Kolejne odpowiednio – w 2006 i 2007 r. Dodajmy, że za najmłodszy azjatycki kraj uznawany jest Timor Wschodni na wyspie Timor, który od 2002 r. cieszy się niezależnością.

Reklama

Źródło: rp.pl, geekweek.interia.pl, National Geographic Polska.

Nasz ekspert

Igor Szulim

Od zawsze wiedziałem, co chcę robić w życiu. Dlatego z pasji i z wykształcenia jestem dziennikarzem. W National-Geographic.pl zajmuje się tematyką podróżniczą. Szczególnie bliskie są mi kraje niemieckojęzyczne. Po godzinach najchętniej spędzam czas na korcie tenisowym.
Reklama
Reklama
Reklama