Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Najdłuższa promenada w Europie
  2. Historia na wyciągnięcie telefonu
  3. Na wysokości koron drzew
  4. Najbardziej słoneczne miejsce w Niemczech
  5. Noc z historią: Strandhotel Ostende

Uznam, niewielka wyspa rozpięta między Polską a Niemcami, to podróżniczy paradoks. Niby blisko, a tak bardzo „inaczej”. Wystarczy kilka godzin jazdy ze Szczecina, by znaleźć się w regionie pełnym architektonicznych perełek z przełomu XIX i XX wieku, gdzie powietrze pachnie Bałtykiem, śledziem w occie i białym winem. Wyspa Uznam to idealne miejsce na krótki, 3- lub 4-dniowy wypad wiosenny. Szczególnie teraz – przed sezonem, kiedy tłumy jeszcze nie wypełniają promenad, a przyroda budzi się do życia z zimowego snu. Jeśli szuka się alternatywy dla zatłoczonych kurortów i chce się zobaczyć Bałtyk w innej odsłonie, Uznam jest świetnym pomysłem na weekend.

Najdłuższa promenada w Europie

Europa Promenade to imponująca ścieżka spacerowo-rowerowa. Trasa długości 12 kilometrów prowadzi wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego i łączy Świnoujście z niemieckimi cesarskimi kurortami – Ahlbeck, Heringsdorf i Bansin. Każde z tych miejsc przyciąga klimatem z czasów belle époque. Willowa architektura, starannie utrzymane parki, stylowe kawiarenki i deptaki z widokiem na morze są szczególnie cenione przez instagramerów.

Dla rowerzystów to raj. Ścieżki są równe, dobrze oznaczone i nie brakuje tu miejsc na przystanek z kawą lub gofrem. Dla spacerowiczów – idealna okazja do niespiesznego podziwiania Bałtyku. Nie da się ukryć, że po niemieckiej stronie Uznam jest spokojniej niż w malowniczym, choć gwarnym Świnoujściu.

Historia na wyciągnięcie telefonu

Szlak przygodowy Kaiserbäder Erlebnispfad to to interaktywna trasa przygotowana dla turystów zainteresowanych historią wyspy. Wzdłuż trzech cesarskich uzdrowisk rozmieszczono 28 solidnych, dębowych steli. Każda z nich to opatrzony kodem QR opowiada dawne dzieje tego regionu. Dzięki aplikacji mobilnej, w której wykorzystano panoramy 360°, interaktywne filmy, modele 3D i głosy lektorów, odwiedzający mogą wejść głębiej w opowieść o regionie.

Aplikacja prowadzi przez losy postaci historycznych, opowiada o rozwoju uzdrowisk, o cesarzach, artystach i uzdrowiskowej modzie sprzed stu lat. Dzięki geofencingowi aplikacja „wie”, gdzie jesteśmy – i podpowiada, co warto wiedzieć w najbliższej okolicy. To świetna opcja dla rodzin z dziećmi, młodzieży, ale i dorosłych, którzy chcą zwiedzać „inaczej” – aktywnie, nowocześnie i bez nudy.

Uznam promenada
Promenada na Wyspie Uznam. fot. Mickis-Fotowelt/Shutterstock

Na wysokości koron drzew

Niecodzienna atrakcja czeka w Heringsdorfie. To specjalna powstała ścieżka w koronach drzew, czyli Baumwipfelpfad. Trasa zapewnia ponad kilometr wędrówki po drewnianych pomostach, zawieszonych wysoko nad ziemią. Trasa prowadzi przez las, ponad wydmami i kończy się spektakularnie – wieżą widokową o wysokości 33 metrów. Z jej szczytu widać nie tylko Bałtyk i niemieckie kurorty, ale także polskie Świnoujście.

Ścieżka została pomyślana z myślą o wszystkich – także o osobach z niepełnosprawnościami, rodzinach z dziećmi w wózkach i seniorach. Dzięki łagodnemu nachyleniu i windzie każdy może tu wejść i poczuć, jak to jest patrzeć na świat z poziomu drzew. To również świetna okazja do edukacji – po drodze znajdują się tablice informacyjne o lokalnej florze, faunie i ekosystemie wyspy.

Najbardziej słoneczne miejsce w Niemczech

Czy można produkować dobre wino w Niemczech Północno-Wschodnich? Christoph Kühne-Hellmessen udowadnia, że tak – i to z sukcesem. Takie podejście nie powinno dziwić, skoro winnice znajdują się również niedaleko pobliskiego Szczecina. Uznam to zresztą jedno z najbardziej nasłonecznionych miejsc w Niemczech. Dzięki ponad 1900 godzinom słońca rocznie tutejsza winnica Weingut Welzin produkuje około 3500 butelek rocznie. Na miejscu można wziąć udział w degustacji i posłuchać historii wina na Uznamie.

Do wina świetnie pasuje ryba. W uznamskiej kuchni oczywiście króluje śledź – matias w bułce, śledź w occie, w śmietanie, smażony czy wędzony – podawany na tysiące sposobów, w każdej restauracji i każdej nadmorskiej tawernie. Ale poza nim wyspa oferuje też szeroki wachlarz ryb morskich, warzyw sezonowych i deserów, które smakują najlepiej w cieniu nadmorskich sosen.

Dobrze jest pozwolić tu sobie na kulinarną przygodę – odwiedzić lokalne targowiska, zjeść śniadanie w kawiarni z widokiem na promenadę, skosztować zupy rybnej w klimatycznej knajpce czy zarezerwować stolik w restauracji, gdzie gotuje się według zasady less is more, z naciskiem na jakość produktów.

Noc z historią: Strandhotel Ostende

W Ahlbecku, tuż przy plaży, stoi willa z początku XX wieku. Zbudowana w 1902 roku przez lokalnego cieślę Friedricha Grünberga, dziś nosi nazwę Strandhotel Ostende i jest jednym z najlepiej zmodernizowanych hoteli w regionie. Po remoncie w 2021 udało się odtworzyć historyczny klimat tego miejsca. Hotel oferuje 30 pokoi, z czego aż 16 z widokiem na morze, nowoczesne spa, siłownia i restauracja.

Hotel jest też przyjazny zwierzętom – psy są mile widziane, co czyni go idealnym miejscem dla podróżujących z pupilem. To baza wypadowa do zwiedzania całej wyspy – i świetne miejsce, by zatrzymać się na dłużej.

Reklama

Źródło: National Geographic Traveler

Nasz ekspert

Łukasz Załuski

Redaktor naczelny „National Geographic Polska” i National-Geographic.pl. Dziennikarz podróżniczy i popularnonaukowy z 20-letnim stażem. Wcześniej odpowiedzialny m.in. za magazyny „Focus”, „Focus Historia” i „Sekrety Nauki”. Uważny obserwator zmieniającego się świata i nowych trendów podróżniczych. Inicjator projektu pierwszej naukowej rekonstrukcji wizerunków władców z dynastii Jagiellonów. Miłośnik tenisa, książek kryminalnych i europejskich stolic.

Łukasz Załuski
Reklama
Reklama
Reklama