W tym artykule:

  1. Neuschwanstein – Niemcy/Bawaria
  2. Koloseum – Włochy/Rzym
  3. Park Güell – Hiszpania/Barcelona
  4. Klasztor Hieronimitów – Portugalia/Lizbona
  5. Hagia Sophia – Turcja/Stambuł
  6. Hallstatt – Austria
  7. Wersal – Francja
  8. Akropol – Grecja/Ateny
  9. Hradczany – Czechy/Praga
Reklama

Mimo stuleci wojen na naszym kontynencie przetrwało mnóstwo zabytków. Niektóre powstały tysiące lat temu, inne w XIX i XX wieku. Oto 9 miejsc, z których Europa może być szczególnie dumna. Powinien je zobaczyć każdy turysta.

Neuschwanstein – Niemcy/Bawaria

Słynny „zamek Disneya” (uwieczniony w logo firmy), którego strzeliste wieżyczki zna bodaj każde dziecko na świecie. Tak naprawdę jednak zamek króla Bawarii Ludwika II Wittelsbacha. To on zażyczył sobie w XIX w. średniowiecznej warowni rycerskiej (a przynajmniej swojej wizji takiej twierdzy), w której mógłby poczuć się jak bohaterowie dawnych sag i legend. I taką otrzymał od budowniczych. Prace rozpoczęły się w roku 1869 i trwały przez kolejne 17 lat. Wstępny projekt opracował Christian Jank, a rozwinęli go Eduard Riedel i Georg von Dollmann.

Imponująca budowla położona jest na terenie gminy Schwangau w dzielnicy Hohenschwangau, niedaleko Füssen w południowej Bawarii, nieopodal granicy z Austrią. Król Ludwik, zwany Szalonym lub Bajkowym, niedługo cieszył się swoją ulubioną zabawką. Pomieszkiwał tam ledwie kilka miesięcy, a zmarł, gdy trwały jeszcze prace wykończeniowe.

Neuschwanstein / fot. Sean Gallup/Getty Images

Architektura i wystrój wnętrz Neuschwanstein są dość typowe dla romantycznego eklektyzmu z XIX w. Sama zaś budowla jest jednym z najważniejszych dzieł historyzmu. Ściany pokryte są freskami odwołującymi się do twórczości Ryszarda Wagnera, a także do innych średniowiecznych i nordyckich motywów oraz legend.

Zobaczyć warto zwłaszcza Salę Śpiewaków i Salę Festiwalową, gdzie znajdziemy nawiązania do sagi o Parsifalu i Świętym Graalu. Wyjątkowej urody jest także Sala Tronowa wzorowana na kościołach bizantyjskich. Na ścianach dostrzeżemy m.in.: postaci Jezusa Chrystusa, dwunastu apostołów, wielu świętych czy słynnych władców.

W tej chwili Neuschwanstein jest jedną z największych atrakcji turystycznych nie tylko Bawarii, ale też całych Niemiec. Każdego roku odwiedza go ponad 1,3 mln turystów.

Na dziedziniec zamku Neuschwanstein może wejść każdy i nie potrzeba do tego biletów. Zwiedzanie apartamentów królewskich możliwe jest zaś podczas 30-minutowej wycieczki z przewodnikiem. Ruszają one co 5 min z głównego dziedzińca. Więcej na: neuschwanstein.de

Koloseum – Włochy/Rzym

Właściwie amfiteatr Flawiuszów. Ufundowali go – w latach 70. I w. n.e. – dwaj cesarze z tej dynastii: Wespazjan i Tytus. W czasach świetności odbywały się tu walki gladiatorów, naumachie (spektakle przedstawiające bitwy morskie) czy polowania na dzikie zwierzęta. Tu też ginęli pierwsi chrześcijanie.

Koloseum / fot. Emmanuele Ciancaglini/Ciancaphoto Studio/Getty Images

Eliptyczna rzymska arena uważana jest za największy amfiteatr, jaki kiedykolwiek zbudowano. Miała cztery poziomy i mogła pomieścić aż 73 tys. widzów. Co więcej, zdarzało się, że była to arena zadaszona. Specjalną osłonę (velarium) rozpinano w deszczowe lub upalne dni.

Nazwę Koloseum nadano budowli w średniowieczu. Pochodziła od stojącego obok monumentalnego posągu Nerona, przedstawianego tam jako Helios. W 2007 r. amfiteatr Flawiuszów ogłoszono jednym z 7 nowych cudów świata.

Więcej na: colosseo.it

Park Güell – Hiszpania/Barcelona

Rozpościera się stąd fantastyczny widok na całą Barcelonę i wybrzeże Morza Śródziemnego. Ale nie tylko dlatego trzeba tu dotrzeć. Przede wszystkim to jedno z najważniejszych dzieł architekta-wizjonera Antoniego Gaudíego. Budowany od 1900 r. park, nazwany na cześć fundatora – bogatego przedsiębiorcy Eusebiego Güella – zachwyca idealną koegzystencją natury z kulturą. Fantazyjne kolumnady czy oklejone kafelkami „meble ogrodowe”, w tym słynna wijąca się ławka uważana za najdłuższą na świecie, a także rzeźby, z bajecznie kolorową bestią El Drac, harmonijnie sąsiadują tu z palmami i drzewami liściastymi.

Park Güell / fot. Shutterstock

Warto dodać, że Park Güell to pierwszy punkt na trasie śladem Gaudiego. W Barcelonie powinniśmy zobaczyć jeszcze takie obiekty jak Sagrada Família, Casa Batlló, Casa Vicens czy Casa Milà.

Więcej na: parkguell.barcelona

Klasztor Hieronimitów – Portugalia/Lizbona

Dzielnica Belém, w której znajduje się Klasztor Hieronimitów, nieodłącznie kojarzy się z portugalskimi żeglarzami, którzy zwłaszcza w XV i XVI w. zapełniali białe plamy na mapach. Tu mieściły się stocznie i doki, w których na wyprawy czekały ich fregaty. Stąd wypływali w szeroki świat. Dziś przypomina o tym ustawiony na nabrzeżu pomnik Padrão dos Descobrimentos – ku chwale odkrywców. Tu znajdziemy też słynną Torre de Belém – wieżę, która od XVI w. strzeże wejścia do lizbońskiego portu.

Klasztor Hieronimitów / fot. Shutterstock

Kompleks klasztorny zakonu hieronimitów stylowo nawiązuje do tej budowli. Wybudowany w I połowie XVI w. na zlecenie króla Manuela I Szczęśliwego, uważany jest za perłę i kwintesencję stylu manuelińskiego. Jest on hybrydą gotyku i renesansu z elementami marynistycznymi i orientalnymi, a więc czegoś, co jest dumą i wyróżnikiem architektury portugalskiej w świecie. Efektowny klasztor miał być darem dziękczynnym za udaną wyprawę Vasco da Gamy do Indii. Zaprojektował go Diogo de Boitaca, uważany za twórcę stylu manuelińskiego.

Dziś do Hieronimitów pielgrzymują miłośnicy historii żeglarstwa i literatury. Poza sarkofagami króla Manuela I i jego żony Marii Aragońskiej oraz króla Jana III i jego żony Katarzyny Habsburg można tu podziwiać nagrobki Vasco da Gamy oraz literatów: Luísa de Camõesa i Fernanda Pessoi. Od 1983 r. budowla jest na liście dziedzictwa UNESCO.

Więcej na: visitlisboa.com

Hagia Sophia – Turcja/Stambuł

Niegdyś świątynia chrześcijańska, potem meczet, muzeum. Dziś, od lipca 2020 r. na skutek decyzji prezydenta Turcji Tayyipa Erdoğana, znów tylko meczet – co wywołuje na całym świecie wielkie emocje. Zdaniem wielu Hagia Sophia to najdoskonalsze dzieło architektury pierwszego tysiąclecia naszej ery, niedościgniony wzór miejsca kultu.

Hagia Sophia / fot. Sutterstock

Pierwszy kościół, bazylika Mądrości Bożej, zaczął powstawać tu już w 326 r., za czasów cesarza Konstantyna Wielkiego. Ukończono go 34 lata później, już podczas panowania jego syna Konstancjusza II. Ponad 200 lat później, po pożarach i zniszczeniach, świątynię kazał odbudować cesarz Justynian I Wielki. I w takim kształcie przetrwała do dziś.

Już we wczesnym średniowieczu była to najważniejsza rangą świątynia w całym Bizancjum. Tu koronowano cesarzy Wschodu i celebrowano obchody najważniejszych świąt. Po zdobyciu Konstantynopola przez Turków (1453 r.) dobudowano do niej minarety i zaczęła służyć wyznawcom islamu. Dziś to obok Błękitnego Meczetu jeden z symboli Stambułu. A także miejsce wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Marmurowe kolumny i posadzki, niezwykłej urody mozaiki, pobudzające wyobraźnię łukowate sklepienia, monumentalne żyrandole i gigantyczne medaliony z imionami Allacha i Mahometa. To wszystko tworzy nastrój jedyny w swoim rodzaju, łączący dwie wielkie tradycje i kultury.

Więcej na: muze.gen.tr

Hallstatt – Austria

Przyklejone do malowniczego górskiego Jeziora Halsztackiego, liczące sobie ledwie tysiąc mieszkańców miasteczko stało się na tyle popularne, że niemal 1:1 skopiowali je u siebie Chińczycy. I teraz można oglądać dwa Hallstatty na dwóch krańcach świata. Ale też trudno Azjatom się dziwić, patrząc na pełen harmonii obrazek, który UNESCO wpisało na listę światowego dziedzictwa pod hasłem: „Krajobraz kulturowy”.

Hallstatt / fot. Shutterstock

Bajkowe alpejskie szczyty, porośnięte nierzadko krzewami, wspaniale współgrają z zielonkawym odcieniem wody. W to wpisują się stylowe góralskie chaty. Poza tym Hallstatt słynie z pamiętającej epokę brązu kopalni soli Salzwelten, a także tzw. kaplicy grzebalnej przy kościele św. Michała. Zgromadzono tu 1,2 tys. czaszek (każda podpisana jest imieniem i nazwiskiem, a czasem także profesją zmarłego) oraz kilka tysięcy kości.

Więcej na: salzwelten.at

Wersal – Francja

Podparyska rezydencja królów Francji istnieje tu od XVII w., choć pierwotnie był to jedynie pałacyk myśliwski Ludwika XIII. Rozbudował ją Ludwik XIV, zwany Królem Słońce. Na 800 ha powstał wtedy szokujący rozmachem kompleks parkowo-ogrodowy. Jego twórcą był André Le Nôtre.

Wersal / fot. Berthold Steinhilber, Laif/Redu​x

Wersal nieraz był też świadkiem wielkiej historii. W 1789 r. tu zwołane zostały Stany Generalne, a w roku 1919 podpisano tu traktat kończący I wojnę światową. Dziś wpisany na listę dziedzictwa UNESCO kompleks uważa się za najwspanialsze dzieło francuskiego baroku.

Więcej na: chateauversailles.fr

Akropol – Grecja/Ateny

Wzgórze Akropolu (156 m n.p.m.) zamieszkane było już 6 tys. lat temu. A od VIII w p.n.e. czciło się tu boginię Atenę. Wtedy powstały tu pierwsze miejsca kultu. Jednak to, co obecnie możemy podziwiać na wapiennej skale górującej nad Atenami, to w większości pozostałości kompleksu świątynnego z V w. p.n.e.

Akropol / fot. Getty Images

Zbudowano wówczas Erechtejon, Apteros, sanktuarium Artemidy Brauronia, Propyleje i przede wszystkim Partenon – uważany za najlepszy przykład stylu doryckiego w architekturze. Za całość odpowiadał słynny rzeźbiarz Fidiasz. W późniejszych wiekach doszedł do tego zestawu m.in. Teatr Dionizosa czy Odeon Heroda Attyka.

Więcej na: theacropolismuseum.gr

Hradczany – Czechy/Praga

Praska dzielnica królów powstała w XIV w. na zachodnim, wysokim brzegu rzeki Wełtawy. W jej skład wchodzi m.in. kompleks zamku królewskiego (z IX w.), katedra św. Wita, bazylika św. Jerzego, ogrody królewskie z Belwederem. A także słynna Złota Uliczka – niegdyś będąca miejscem pracy żydowskich złotników, a ponad sto lat temu, dokładnie w roku 1917, miejscem pracy pisarza Franza Kafki.

Hradczany / fot. Fantrade / Getty Images

Hradczański zamek (dziś siedziba prezydenta republiki) uważany jest za największy pod względem powierzchni tego rodzaju obiekt na świecie. Pod takim hasłem wpisany jest nawet do Księgi rekordów Guinnessa. Na Hradczany dotrzeć można XIV-wiecznym mostem Karola, który również jest wielką atrakcją turystyczną miasta i kraju.

Więcej na: hrad.cz

Reklama

Źródło: archiwum NG.

Nasz ekspert

Maciej Wesołowski

Redaktor prowadzący „National Geographic Traveler". Reporter. Autor książek, m.in.: „Szpagat w pionie. W drodze przez Indie" i „Cafe Macondo. Reportaże z Kolumbii"
Reklama
Reklama
Reklama