Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Gdzie znajduje się zamek Czorsztyn?
  2. Działania ochronne
  3. Historia zamku Czorsztyn
  4. Zwiedzanie zamku Czorsztyn

Pieniński Park Narodowy słynie ze wspaniałej przyrody ożywionej i nieożywionej, ale nie tylko. Nie można nie wspomnieć, że w jego granicach, nad samym Jeziorem Czorsztyńskim, wznoszą się malownicze ruiny ważnego obiektu historycznego. Mowa o monumentalnym zamku czorsztyńskim.

Gdzie znajduje się zamek Czorsztyn?

Ruiny dawnej twierdzy są położone w województwie małopolskim, w granicach gminy Czorsztyn, na terenie Pienińskiego Parku Narodowego. Zamek wznosi się na Zamkowej Górze (588 m n.p.m.). Znajduje się ok. 50 m powyżej tafli Jeziora Czorsztyńskiego, jednak przed zalaniem tego obszaru teren zamku przewyższał dno doliny o ok. 95 m.

Działania ochronne

Zamkowe ruiny harmonijnie komponują się z formacjami skalnymi, na których wniesiono twierdzę i wspaniale wpisują się w panoramę Dunajca. Już w 1921 roku Zamkowa Góra została objęta ochroną w ramach rezerwatu przyrody. 49 lat później ponownie utworzono na tym terenie rezerwat, administrowany przez PPN. Od 1996 roku obszar Zamkowej Góry znajduje się w granicach parku narodowego, jako uroczysko „Zamek Czorsztyn”.

Konieczność prowadzenia działań ochronnych nie jest podyktowana wyłącznie walorami krajobrazowymi tego miejsca czy jego wartością historyczną i kulturową. Należy bowiem wspomnieć, ze w okolicy zamku siedliska mają rzadkie gatunki roślin, w tym pszonak pieniński – endemit zachodnich Pienin.

Historia zamku Czorsztyn

Nazwa „Czorsztyn” po raz pierwszy pojawiła się w dokumencie datowanym na 1303 rok, wystawionym przez sołtysa podolinieckiego Henryka. Wskazywała na charakterystyczny punkt orientacyjny.

Akt starosądeckiej opatki Stronisławy, wystawiony w 1320 roku, pojawia się informacja o istniejącym w tym miejscu zamku „Wronin” (we fragmencie przywołującym dokument lokacyjny Kluszkowiec z 1307 roku). Wówczas był on własnością starosądeckiego zakonu klarysek.

Najstarsze struktury miały formę drewniano-ziemnego umocnienia. Fundatorem twierdzy najprawdopodobniej był pani sądecka Kinga, żona Bolesława Wstydliwego. Początkowo warownia pełniła funkcję „zapory”, mającej zahamować węgierską ekspansję. Jest też prawdopodobne, że odegrała ważną rolę podczas działań osiedleńczych podejmowanych w niezamieszkanych wówczas Pieninach.

Zamek Czorsztyn w królewskim posiadaniu

Nie jest jasne, kiedy warownia znalazła się w królewskim posiadaniu. Czesław Deptuła twierdził, że przejęcie nastąpiło w 1292 roku, w czasie panowania Wacława II. Z kolei Piotr Stępień przedstawił opinię, że doszło do tego około 1320 roku, czyli w czasie, gdy Władysław Łokietek podporządkowywał sobie zamki Sądecczyzny. Pewne jest, że w 1348 roku zamek Czorsztyn był już zaliczany do dóbr królewskich.

Zlokalizowana na niedostępnej skale twierdza strzegła nie tylko południowej granicy państwa. Warownia pozwalała też kontrolować ważne trakty handlowe i dyplomatyczne, w tym szlaki prowadzące do Krakowa i na Śląsk przez Nowy Targ, do Krakowa i Wojnicza przez Czchów i Nowy Sącz oraz trakt Via Magna, wiodący na Węgry. Zamek pełnił też funkcję komory celnej i głównego ośrodka administracyjnego klucza majątkowego, które Kazimierz Wielki skonfiskował klaryskom.

Rozbudowa zamku

Istotna rozbudowa zamku nastąpiła w czasie panowania Kazimierza III. Jest mało prawdopodobne, że działania te służyły umocnieniu granicy. Inwestycja miała najprawdopodobniej usprawnić komunikację między Krakowem a Budą.

Zamek w czasie panowania Jagiellonów

Pod koniec XIV i na początku XV wieku kluczem majątkowym, który w oficjalnych dokumentach był wymieniany jako dystrykt czorsztyński, w imieniu króla zarządzał burgrabia, podlegający wielkorządcy krakowsko-sandomierskiemu. W 1381 roku funkcję tę piastował książę opolski Bolko, a od 1400 do 1402 roku – Zaklika z Rudna.

W czasie panowania Władysława Jagiełły zamek znalazł się w rękach starostów. W 1413 roku twierdza Czorsztyn została przekazana pod zastaw pożyczki opiewającej na 700 florenów. Pierwszym starostą niegrodowym był Abraham Czarny z Goszyc h. Gryf. Wówczas pełniący urząd burgrabia, który odpowiadał przed starostą, został de facto zdegradowany do funkcji dowódcy zamkowej załogi.

W czasie panowania Kazimierza Jagiellończyka zamek Czorsztyn kolejny raz trafił pod zastaw. W 1452 roku starostą niegrodowym został Jakub Pieniążek z Witowic h. Jelita. Od 1462 do 1464 prawo do zamku miał Jakub Obulec z Bronocic h. Odrowąż. W kolejnych latach zamek przechodził w ręce kolejnych zastawników.

Oblężenie zamku Czorsztyn

W 1585 roku zamek przejął Jan Sienieński, prawdopodobnie najokrutniejszy starosta na tym terenie. Po śmierci starosty zarządcami zostali jego trzej synowie. 12 listopada 1598 roku, podczas ich nieobecności, starosta sieradzki Olbracht Łaski rozpoczął oblężenie twierdzy. Jaki był powód ataku? Nie wiadomo.

Atakujący nie zdołali sforsować bram. By dostać się na dziedziniec, schwytali rodziny członków załogi i zagrozili ich wymordowaniem. Obrońcy twierdzy ustąpili. Starosta sieradzki zajął zamek i nakazał rozkraść jego dobra. Twierdza znajdowała się pod jego kontrolą do 26 marca 1599 roku.

Panowanie Jana Baranowskiego

23 grudnia 1616 roku właścicielem klucza dóbr został Jan Baranowski, starosta praśnicki. Za jego czasów zamek Czorsztyn przeszedł dużą modernizację, zwiększającą jego obronność. Z polecenia starosty liczbę hakownic zwiększono do ośmiu. Zamek został też wyposażony w osiem śmigłownic, dziesięć rusznic i w działo spiżowe.

Baranowski sprzyjał chłopom, jednak wobec sołtysów i mieszczan stosował politykę ucisku. Urzędników, którzy nie chcieli podporządkować się jego woli, usuwał ze stanowisk i zastępował swoimi ludźmi. W 1621 roku zarekwirował część gruntów mieszczańskich, a na zajętym terenie wyznaczył folwark. Dodatkowo obciążył mieszczan obowiązkiem odrabiania pańszczyzny. Zapoczątkowało to konflikt, który trwał wiele lat i który ściągnął kolejne represje na poddanych starosty. Ugoda została zawarta dopiero w 1636 roku.

Ostatni starosta zamku Czorsztyn

Ostatnim starostą niegrodowym był hrabia Józef Makary Potocki, który w 1763 roku wykupił dobra czorsztyńskie. W tamtym czasie zamek zaczynał już podupadać, a nowy zarządca nie dysponował środkami pozwalającymi przywrócić obiektowi dawną świetność. W 1770 roku Potocki wraz z innymi starostami Sądecczyzny złożył hołd Marii Teresie.

W 1790 roku w zamek uderzył piorun. Spłonęły wówczas dachy, a chłopi zaczęli rozkradać kamień na budowę domów. Hrabia opuścił zamek i przeniósł się do dworu, który stanął nieopodal.

Hrabia Potocki zmarł 31 maja 1797 roku. Wszystkie jego dobra odziedziczyła jego żona, Ludwika z domu Lubomirska. Po jej śmierci w 1811 roku całe starostwo zostało przejęte i zlikwidowane przez Austriaków.

Upadek zamku

W 1819 roku dominium czorsztyńskie nabył hrabia Jan Maksymilian Drohojowski. Tak jak jego poprzednik, nie miał środków na zabezpieczenie postępującej ruiny, tym bardziej na odbudowę warowni. Dopiero w 1900 roku Stanisław Drohojowski zlecił wykonanie prac konserwatorskich. Po II wojnie światowej dobra Drohojowskich zostały upaństwowione.

Zwiedzanie zamku Czorsztyn

Ruiny zamku w Czorsztynie są udostępnione do zwiedzania. Czy warto? Oczywiście, że tak. Próżno szukać tam stałych ekspozycji, poza wystawą znalezisk archeologicznych w kaplicy. Nie ma tam pieczołowicie odrestaurowanych wnętrz, z jakich słynie choćby zamek w Łańcucie. To zupełnie inny rodzaj atrakcji.

Są tylko odrestaurowane fragmenty ruin i pozostałości świadczące o dawnej wielkości i znaczeniu tego miejsca, ale właśnie na tym polega urok zamku Czorsztyn. Poza tym, z poziomu warowni rozpościera się fantastyczny widok na Jezioro Czorsztyńskie, zamek Niedzica, Zaporę Czorsztyńską, Pieniny Spiskie i Tatry.

Reklama

Trasa zwiedzania rozpoczyna się przed najmłodszą częścią czorsztyńskiej warowni – zamkiem dolnym. Po pokonaniu kilku metalowych stopni wchodzi się do baszty Baranowskiego, skąd wąskie przejście prowadzi na zamkowy dziedziniec. Dalej można zobaczyć pozostałości zamkowej kuchni, piekarni i obrys okrągłej wieży. W części zwanej zamkiem górnym znajduje się taras widokowy, z którego rozpościera się fantastyczna panorama. Kiedyś nad tym poziomem górowało jeszcze jedno piętro, jednak nie zachowało się do naszych czasów.

Nasz autor

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama