Zwiedź Sztokholm w 24 godziny [Miniprzewodnik Travelera]

Tanio nie jest, ale można przebierać w hostelach. Polecam Castanea Hostel (castaneahostel.com, od 120 zł za łóżko) i 3 Crown Hostel (3crown.se, od 400 zł za dwójkę).

Kilkanaście rodzajów słynnych klopsików można zjeść w Meatballs – For the People (Nytorgsgatan 30, meatball.se, lunch od ok. 45 zł). Spróbuj też ręcznie wyrabianych czekoladek w Pärlans Konfektyr (parlanskonfektyr.se). A klasyczne bułki cynamonowe tylko w Lisa’s Cafe, Skånegatan 68.

Muzeum jednego zabytku – ogromnego statku wojennego z pocz. XVII w., który zatonął przy nabrzeżu, ruszając na wojnę z Polską.

Tę wyspę zamieszkiwał niegdyś zwierzyniec króla Jana III Wazy. Dziś to teren rekreacyjny i królewski park, gdzie można urządzić piknik lub wskoczyć do morza.

Szwedzi uwielbiają spędzać czas na świeżym powietrzu. Przesiadują w parku Tanto albo wskakują do morza wprost z sauny, np. w Liljeholmsbadet z 1929 r.

W Szwecji pija się ją kilka razy dziennie. To właśnie fika, której warto spróbować w palarniach kawy cenionych na całym świecie, np. Johan&Nyström na Södermalmie.

Muzeum reklamuje się sloganem: „Najpiękniejszy widok w Sztokholmie”. Pasuje zarówno do wystaw najlepszych na świecie fotografów, jak i widoku z tamtejszej restauracji.

Södermalm to dzielnica młodych projektantów, dizajnerskich sklepów i modnych lokali. Za dnia w kawiarniach przesiadują freelancerzy, a wieczorami SoFo zamienia się w centrum życia nocnego.

W sezonie letnim na wysepkę Skeppsholmen można dostać się promem ze stacji Slussen. Tu mieszczą się aż trzy ważne muzea, a do Muzeum Narodowego z wyspy można dojść w kilka minut. Wejście do wszystkich jest darmowe.

...z wieży ratuszowej. Trudno o lepszy punkt widokowy, gdy chcesz mieć zdjęcie sztokholmskiej starówki.