Nie wyobrażasz sobie Wigilii bez barszczu i karpia? Nie planuj świąt TUTAJ
A może nie barszcz, lecz grzybowa? Zaglądamy na świąteczne talerze. Oto kulinarne tradycje dookoła świata!
A tak nasza ekipa bawiła się na Traveler Adventure Team w austriackich Alpach:
1 z 5
Zwyczaje kulinarne
Grenlandia dla odważnych
Dla mnie największym wyzwaniem wydają się tradycje jedzeniowe na Grenlandii. Jedno danie – kiviak – Grenlandczycy zaczynają szykować już pół roku wcześniej. W foczą skórę zawijają koło pięciuset ciał maleńkich ptaszków (alk) razem z nogami i dziobami. Żeby nie dostały się do nich drapieżniki, skórę z nadzieniem zakopują w ziemi. Ptaki fermentują przez sześć miesięcy. Je się je w całości, bez gotowania czy pieczenia. Śmierdzą tak, że do przysmaku rodzina zasiada na dworze. Ptaszki zagryza się surową i pociętą na małe kawałki skórą wieloryba z warstwą tłuszczu – mattak. Ma orzechowo-kokosowy smak, tylko ciężko się ją gryzie. Reszta świątecznych potraw wydaje się zwyczajniejsza: grillowane karibu, zupa z foki, surowa ryba i jagodowe ciasta.
(Fot. Shutterstock)
2 z 5
Zwyczaje kulinarne
Pudding po brytyjsku
Za to chętnie wybrałabym się do Wielkiej Brytanii, gdzie podaje się bożonarodzeniowy pudding. Jego przepis pochodzi ze średniowiecza. W XVII w. Oliver Cromwell zakazał szykowania puddingu, bo uważał go za nieprzyzwoity. Choć wielu kojarzy się z przesuszonymi owocami i ciężkim brzuchem, Nigella Lawson, znana brytyjska szefowa kuchni, przekonuje, że nie ma nic bardziej lekkiego i rozpływającego się w ustach.
Pudding szykuje się około pięciu tygodni wcześniej i bierze w tym udział cała rodzina. Mieszając, każdy wypowiada życzenie. Bardziej tradycyjni do środka wrzucają srebrne monety. Mają przynieść bogactwo tym, którzy znajdą je w swojej porcji. Przed podaniem pudding polewa się alkoholem i podpala.
(Fot. Shutterstock)
3 z 5
Zwyczaje kulinarne
Bez postu
Na Filipinach tradycyjną potrawą bożonarodzeniową jest pieczony na rożnie prosiak.
Na świąteczny stół trafiają też: kwaśny gulasz, czy ogon wołowy w sosie orzechowym. Na deser podaje się natomiast ciasto ryżowe, herbatę imbirową lub gorącą czekoladę.
Fot. Corbis /Fotochannels
4 z 5
Zwyczaje kulinarne
Fast food w Japonii
Ale to, co je się od Wielkiej Brytanii po Chile w cyasie świąt– to pieczony drób. W fantastyczny sposób wykorzystało to KFC w Japonii. Choć nie ma tam tradycji Bożego Narodzenia, to i tak Japończycy jedzą świąteczną kolację. Na którą podają kubełek grillowanych skrzydełek z kurczaka (indyka w Japonii się nie jada). Popyt jest taki, że kubełki trzeba zamawiać miesiąc przed świętami.
- KFC pojawiło się w Japonii w latach 70. To czasy mojego dzieciństwa. Wcześniej 25 grudnia jadło się grillowane skrzydełka kurczaka z solą i pieprzem - opowiada Mikako. - W święta moje przyjaciółki z dumą obnosiły się z tymi wielkimi czerwonymi kubełkami. Moja mama uważała, że KFC jest za drogie i podawała zwykłego pieczonego kurczaka. Choć nikt z moich znajomych już nie zamawia świątecznych skrzydełek, nadal Japończykom KFC kojarzy się ze świętami.
(Fot. Brendan Howard /Shutterstock)
5 z 5
Zwyczaje kulinarne
Ho ho ho!
Cokolwiek pojawi się w tym roku na waszym stole, niech będzie – tradycyjnie – smaczne. Wesołych Świąt!
(Fot. Shutterstock)