Oto lista zwierząt zakazanych na pokładach samolotów. Chomiki i pająki nie mogą nas uspokajać podczas lotu
Powstała specjalna lista zwierząt, których przewoźnicy nie chcą wpuszczać do kabiny pasażerów podczas długich lotów. Pasażerowie w USA często korzystają “emocjonalnie wspierających zwierząt” by radzić sobie ze stresem latania.

- Błażej Grygiel
Jeśli planujesz zabrać ze sobą do kabiny na przykład jeża i tłumaczyć obsłudze, że bedzie on dla ciebie wsparciem emocjonalnym – przemyśl ten pomysł jeszcze raz.
Właśnie jeże znalazły się wśród kilku gatunków wpisanych na listę zabronionych. W USA wielu pasażerów by poradzić sobie ze strachem przed lataniem korzysta z możliwości zabrania na pokład pupila. Tylko United Airlines podaje, że rocznie ma takich wniosków około 76 tysięcy. Niedawno internet obiegły zdjęcia zaskoczonej obsługi naziemnej, która mierzyła się z prośbą o wpuszczenie na pokład “emocjonalnie wspierającego” pawia. Ostatecznie pozwolenia nie udzielono i ptak musiał pozostać na lotnisku.
Od lutego 2018 roku prawo dotyczące przewozu zwierząt towarzyszących w kabinach pasażerskich będzie znacznie ostrzejsze. Wiadomo już teraz, że osoby niewidome poruszające się z psami przewodnikami nie muszą się obawiać zmian. Podobnie ci, którzy dostarczą na 48 godzin przed lotem zaświadczenie od psychiatry stwierdzające, że towarzystwo zwierzęcia jest niezbędne w terapii.
Na liście United znalazło się kilka gatunków ptaków oraz jeże, fretki, owady, gryzonie, pająki oraz gady. Delta Airlines planuje podobny krok, po tym jak w ciągu roku wskaźnik wypadków z udziałem zwierząt w samolotach wzrósł o 84%. Przewoźnik zapewnia, że dalej będzie pomagał w transporcie psów – rocznie ma takich około 250 tysięcy pasażerów. Natomiast nie ma ochoty “uspokajać indyków” (cytat z oficjalnego komunikatu), oposów czy węży. Ekipa pokładowa musiała radzić sobie nie raz z podrapaniami, ugryzieniami oraz odchodami zwierząt na pokładzie. Virgin Atlantic zamierza pozwalać tylko na psy jako “emocjonalne wsparcie”. Co ciekawe, British Airways odpowiada na pytania dziennikarzy, że wzrostu takich problemów nie zanotowało – bo po prostu w ogóle nie pozwala na emocjonalnie wspierające zwierzęta.
Zaostrzenie przepisów w USA doprowadziło już do przykrego wydarzenia, gdy 21-letnia studentka po odmowie jej przez przewoźnika zabrania na pokład chomika utopiła zwierzę w toalecie. Kobieta, która przekonuje, że przez odmowę linii lotniczych nie miała innego wyjścia (brakowało późniejszych lotów, nie mogła wynająć samochodu, spieszyła się na zabieg medyczny) zamierza podać linie lotnicze do sądu o odszkodowanie.
Błażej Grygiel
Źródło: BBC / Vice
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Edukacja bez granic: Akademeia High School i sukces w globalnym świecie
Współpraca reklamowa
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa