Reklama

1 Absynt. Powrót zielonej wróżki

Oskarżany o całe zło. Miał zwodzić panny z dobrych domów na manowce, a żołnierzy skłaniać do dezercji. Jedynie młodzi poeci twierdzili, że jest dla nich natchnieniem. Absynt zwany zieloną wróżką był wyjątkowo popularny na przełomie XIX i XX w. w Europie. W 1915 r. jego produkcja była już zakazana w większości państw europejskich i Stanach Zjednoczonych. Pod koniec XX w. wrócił do łask, a jego sprzedaż została wznowiona. Mit o silnym działaniu psychoaktywnym alkohol zawdzięcza głównemu składnikowi – piołunowi. Zawiera on tujon, przedawkowanie którego objawia się niepokojem ruchowym i dużą drażliwością. Obecnie stężenie tujonu w absyncie nie przekracza bezpiecznej dawki 10 mg/l. Tradycyjnie trunek wlewamy do szklanki, umieszczamy nad nią ażurową łyżeczkę z kostką cukru, przez którą powoli przelewamy wodę. Każda kropla wody spadająca do absyntu zamienia się w białą linię.

Reklama

JAK SIĘ PIJE: ZWYKLE TRZY LUB CZTERY CZĘŚCI WODY, JEDNA ABSYNTU.
ZAWARTOŚĆ ALKOHOLU: NAWET OD 55 DO 70 PROC.

2 Chicha. Napój bezzębnych Inków

Tysiąc lat historii, niewielkie stężenie alkoholu, a przede wszystkim szokujący proces przygotowania. Chicha, napój znany już starożytnym Inkom, powstaje w procesie fermentacji uprzednio przeżutej kukurydzy. Tony Halik tak opisał swoje spotkanie z chichą: Kobiety przygotowują ją, przeżuwając korzenie manioku i wypluwając papkę do garnków. Znawcy utrzymują, że chicha przyrządzona przez kobiety stare i pozbawione zębów jest smaczniejsza od tej, którą przeżuwają młodsze. Dlatego dobry mąż usiłuje jak najszybciej wybić żonie wszystkie zęby. Dziś na- pój cieszy się popularnością wśród Indian zamieszkujących Amerykę Środkową i Południową. Oprócz klasycznej chichy, charakteryzującej się kwaśnym smakiem i bladym słomkowym kolorem, popularne są również jej odmiany. Na przykład chicha z Chile wytwarzana z winogron lub jabłek, chicha de molle z małych czerwonych nasion drzewa molle oraz orzeźwiająca specjalność Wenezueli – chicha de arrozo z ryżu, mleka i cukru podawana z kostkami lodu. Czasem smak wzbogacany jest dodatkowym składnikiem, np. truskawkami – chicha frutillada. Niezależnie od rodzaju trunku należy pozdrowić osobę, której przekazujemy miseczkę z napojem.
JAK SIĘ TO PIJE: NABIERA SIĘ DO MAŁYCH MISECZEK PODAWANYCH Z RĄK DO RĄK, W KRĘGU.
ZAWARTOŚĆ ALKOHOLU: 1–3 PROC.
3 Mleko nie dla dzieci

Nadwyżka mleka w Japonii zaowocowała nowym gatunkiem trunku. Bilk to w 30 proc. mleko. Smakuje i wygląda jak tradycyjne piwo, a jedyne, co je zdradza, to mleczny zapach. Napój zawiera także chmiel, dlatego proces produkcyjny nie różni się bardzo od wytwarzania zwykłego piwa. Jedyna trudność polega na tym, że w odróżnieniu od wody mleko trzeba podgrzać gorącym powietrzem, a nie płomieniem. W ten sposób osiąga się niższą temperaturę. Ze względu na słodkawy owocowy smak kierowane jest głównie do kobiet. Piwo produkowane jest w krótkich seriach, a jego cena to ok. 3 euro.
JAK SIĘ PIJE: SERWOWANE W TEMPERATURZE 6–8°C, W PROSTYCH SZKLANKACH DO PIWA.
ZAWARTOŚĆ ALKOHOLU: 5 PROC.

4 Piwo z trawką

Alkohol i konopie indyjskie serwowane naraz? Ta mieszanka może nieźle zakręcić… na rynku. Już dziś piwo z trawką znajdziemy na półkach z żywnością organiczną w Europie Zachodniej. Kosztuje ok. 2 euro. Niekiedy, jak w przypadku kanadyjskich piw Fumisterier i Hemp, bazą są nasiona, czasem dodawane do piwa są kwiaty i liście, jak w niemieckim Hanf blüte Bier lub Turn. Wbrew skojarzeniom piwo, do którego produkcji użyto konopi, nie działa jak marihuana. Wynika to z bardzo małej (zaledwie 0,02 mikrograma) zawartości THC – głównej sub- stancji psychoaktywnej. Za to chwalone jest za ciekawy smak.

JAK SIĘ PIJE: PODAWANE W PROSTYCH SZKLANKACH DO PIWA W TEMPERATURZE 6–8°C.
ZAWARTOŚĆ ALKOHOLU: OD 4 DO 8 PROC.


5 Miód z mocą

Wbrew pozorom to nie Polacy wymyślili miód pitny, ale Chińczycy. A dokładnie mieszkańcy neolitycznej wioski (dziś Jiahu), w której znaleziono ślady tego produktu sprzed 9 tys. lat. Podobnie datuje się początki miodosytnictwa w Etiopii. Tyle że tam miód pitny zwany tedżem wciąż jest najpopularniejszym trunkiem, zwłaszcza wśród starszego pokolenia, głównie mężczyzn. Tedż sprzedaje się w specjalnych lokalach, a pije w szklanych, pękatych buteleczkach przypominających probówki. W Polsce od wieków miody serwuje się, a także sprzedaje w ceramice. W średniowieczu był to napój luksusowy, kosztowny. Dopiero od połowy XVII w. stał się popularny wśród mniej zamożnych. Trunek powstaje w wyniku fermentacji rozcieńczonego wodą miodu pszczelego, czyli tzw. brzeczki. Miody pije się też w krajach bałtyckich, na Słowacji oraz w Finlandii.

JAK SIĘ PIJE: ZARÓWNO NA ZIMNO, JAK I NA GORĄCO.
ZAWARTOŚĆ ALKOHOLU: OD 8 DO 18 PROC

6 Najstarszy szampan świata

W lipcu 2010 r. grupa płetwonurków w regionie Wysp Alandzkich znalazła 30 doskonale zachowanych butelek ponad dwustuletniego szampana. Pochodzi z nieistniejącej już winnicy Juglar. Butelki przebywały w mało słonej wodzie, w stałej temperaturze 5°C, pod dużym ciśnieniem wody w całkowitej ciemności. Idealne warunki, by trunek zachował więk szość swoich walorów i nadal nadawał się do wypicia. Cena nie jest jeszcze znana, można jednak spodziewać się, że będzie to najdroższy szampan świata. Dla porównania, odnalezione 13 lat temu butelki ponad stuletniego Heidsieck można kupić w moskiewskim hotelu Ritz-Carlton za 275 tys. dol.

JAK SIĘ PIJE: SERWOWANE W TEMPERATURZE 8°C.
ZAWARTOŚĆ ALKOHOLU: PRAWDOPODOBNIE 10 PROC.

7 Larwa dla smaku

Meksykanie lubią robić wrażenie na cudzoziemcach. Na przykład podając im mezcal, wódkę z agawy z zatopionymi larwami motyla Hypopta agavis żerującego na liściach tej rośliny. Skąd w ogóle pomysł topienia larw w butelce? Kiedyś w ten sposób sprawdzano, czy proces destylacji został zakończony. Jeśli po tygodniu larwa nie uległa rozkładowi, można było butelkować alkohol. Dziś uważa się, że przyszły motyl nadaje mezcalowi wyjątkowy smak.

JAK SIĘ PIJE: W MAŁYCH KIELISZKACH, NIEKONIECZNIE Z LARWĄ W ŚRODKU.
ZAWARTOŚĆ ALKOHOLU: ZWYKLE 40 PROC.

KRÓTKA HISTORIA DESTYLACJI

Prawdopodobnie najstarszym piwem świata jest sumeryjskie sikaru. 6 tys. lat temu ważone było przez kobiety, a pić mogli je tylko ludzie z wyższych sfer.

Wino jest niewiele młodsze. Już ok. 5 tys. lat temu produkowano je w Egipcie. Nalewano do amfor zatykanych szmatami, korkiem i skórą, a następnie pieczętowano. Taki sposób przechowywania wina doprowadzał do jego ostatecznej fermentacji.

Reklama

Wódka jest za to rodem z Polski! Lub z Rosji. Ma zaledwie tysiąc lat. Na początku przegrywała z piwem i miodami, traktowana często jako lekarstwo. Popularna stała się na przełomie XIV i XV w.

Reklama
Reklama
Reklama