Wszystko, co musisz wiedzieć o... kawiarce [ TYLKO O KAWIE]
Mam silne przekonanie graniczące z pewnością, że każdy miłośnik kawy przynajmniej raz w życiu spotkał na swojej drodze ten zabawny czajniczek. Niestety, współcześnie bardziej kojarzy się z archaicznym gadżetem z kuchni dziadków niż ze skuteczną metodą parzenia kawy. W rzeczywistości kawiarka zwana też mokką i makinetką ma do zaoferowania naprawdę pyszną kawę!
- Archiwum National-Geographic.pl
Bądź dumny z tego, co wymyśliłeś (lub wymyślił twój ojciec)
Przyznam wam się do czegoś – zawsze, gdy kupuję nowy kawowy gadżet lub kawę z nieznanej palarni staram się poznać ich historię. Gdy kupowałem swoją pierwszą kawiarkę było dokładnie tak samo. To właśnie wtedy po raz pierwszy w mojej głowie pojawiło się pytanie, czy Alfonso Bialetti wymyślając w 1933 roku domową alternatywę do drogich ekspresów ciśnieniowych zdawał sobie sprawę, że zrewolucjonizuje świat kawoszy? By oddać jak wielki miał wpływ na popularyzację naparu z kawowych ziaren wystarczy powiedzieć, że dla wielu Włochów starszej daty to kawiarka Bialettiego stała się ulubioną metodą parzenia kawy, a ekspresy ciśnieniowe używane są w ich domach w ostateczności.
Jednak Alfonoso nie jest jedynym przedstawicielem rodziny Bialettich, który zapisał się w historii kawy. Równie dużą rolę odegrał jego syn, Renato. To on jest odpowiedzialny za popularyzację wynalazku ojca. Pierwszy slogan reklamowy wymyślony przez Bialettiego brzmiał: "espresso w domu jak w kawiarni" i doskonale oddawał ideę, która przyświecała powstaniu projektu. Czajniczek do parzenia kawy szybko zyskał ogromna popularność i stał się obowiązkowym wyposażeniem każdego włoskiego domu. Historia ojca i syna, którzy raz na zawsze zmienili domowe metody parzenia kawy ma zabawny i symboliczny koniec – Renato Bialetti zmarł w 2016 roku, a jednym z jego ostatnich życzeń było, by zostać skremowanym i pochowanym w dużej replice słynnej kawiarki.
Prosty design to dobry design
Wynalazek Bialettiego współcześnie dostępny jest w ofercie wielu firm, choć na rynku wciąż można dostać produkty sygnowane oryginalnym logotypem mężczyzny w kapeluszu z sumiastym wąsem. Wszystkie łączy ten sam system wykorzystywania ciśnienia zamkniętego w stalowym czajniczku.
W największym skrócie każda kawiarka składa się z trzech elementów: zbiornika na wodę, sitka na kawę i czajniczka do zbierania naparu. Idea jest prosta. Do dolnej części urządzenie wlewa się wodę, następnie wkłada się sitko z drobno zmieloną kawę, a na koniec na wierzchu zakręca się zbiornik w kształcie czajnika. Później należy postawić kawiarkę na palniku gazowym lub indukcyjnym i poczekać aż woda pod wpływem ciśnienia przeleje się przez sitko z kawą do wnętrza czajnika.
Kawa przygotowana w kawiarce smakuje bardziej intensywnie niż napary z metod przelewowych, ale delikatniej niż espresso z ekspresu ciśnieniowego. Miłośnicy tej metody podkreślają, że tylko w tym urządzeniu da się uzyskać napar o takim profilu smakowym, a dodatkową przyjemnością jest zapach kawy unoszący się w całym mieszkaniu.
Trzy kawiarkowe triki
Trik pierwszy: wybierając kawę do kawiarki najprostszym rozwiązaniem jest sięganie po paczki z kawą wypaloną pod espresso. Kawiarka dobrze sobie radzi z ciemno wypalonymi ziarnami i potrafi wydobyć z nich przyjemne czekoladowe nuty. Możecie spróbować także zaparzyć z niej ziarna wypalone pod metody przelewowe. Kawa będzie wtedy łagodniejsza w smaku, a bardziej wyczuwalne będę nuty owocowe.
Trik drugi: jeśli macie w planach zakup swojej kawiarki, nie radziłbym na niej bardzo oszczędzać. Owszem, dobrze jest się rozejrzeć w sieci za promocjami, ale lepiej wybierać sprawdzone marki. Tańsze modele mniej znanych producentów często są wykonane z gorszych stopów metali, które mogą przenikać do kawy. Koniecznie należy także sprawdzić czy w kawiarce znajduje się wentyl ciśnieniowy. To niewielka wypustka, która powinna znajdować się w dolnej części z wodą. Jeśli go nie ma, nie warto kupować takiej kawiarki. Uwaga, niektórzy producenci tworzą kawiarki, w których wentyl jest tylko atrapą!
Trik trzeci: po postawieniu na palniku, kawa powinna zacząć wyciekać do górnego zbiornika po około minucie. Jeśli się tak nie dzieje lub trwa to dużo dłużej, przyczyną może być za duża ilość wody (wlewamy poniżej poziomu wentyla w zbiorniku) lub zbyt drobno zmielona kawa. Kawa powinna cieknąć jednym stałym strumieniem. Proces parzenia należy przerwać, gdy z dyszy zacznie lecieć jasna pianka. Kawa jest gotowa do podania!
CZYTAJ TEŻ: Wszystko, co musisz wiedzieć o... espresso
ZOBACZ: Jak woda wpływa na smak kawy?
ELLE MAN POLECA: Najlepszy przepis na ochłodę? Kawa na zimno!