Reklama
Jukatan - meksykański raj

Poznawanie Meksyku warto rozpocząć od półwyspu Jukatan, oblanego wodami Zatoki Meksykańskiej i Morza Karaibskiego.

Reklama

Dla spragnionych starożytności podróżników punktem obowiązkowym będzie z pewnością prekolumbijskie miasto Chichén Itzá, związane z kulturą Majów i Tolteków, którego budowa rozpoczęła się w IV wieku. Świątynia Wojowników, świątynie El Castillo („zamek”) i El Caracol („ślimak”) zostały w 2007 roku ogłoszone jednym z siedmiu nowych cudów świata.

Sto kilometrów na zachód znajduje się Mayapán – ośrodek cywilizacji prekolumbijskiej z XIII wieku, gdzie do dziś prowadzone są badania archeologiczne.

Warto odwiedzić także stolicę Jukatanu, Méridę, w której znajduje się, między innymi, najstarsza w całym Meksyku katedra świętego Ildefonsa.

Cancún - Wakacyjna wizytówka

Wakacyjną wizytówką Meksyku jest jednak przede wszystkim Cancún (w języku Majów nazwa ta oznacza „gniazdo węży”), gdzie na turystów czeka największe podwodne muzeum na świecie. Miasto ma ledwie czterdziestoletnią historię, wyrosło jednak na jeden z najważniejszych ośrodków turystycznych na całym świecie. Znajdują się tu luksusowe ośrodki wczasowe, piaszczyste plaże otoczone często bujną roślinnością i mnóstwo miejsc do nurkowania. Korty tenisowe, pola golfowe, wszelkiego rodzaju sporty wodne – możliwości dla aktywnych są nieskończone. Żądni odpoczynku i relaksu podróżnicy mogą po prostu korzystać z hotelowych wygód, pluskać się w morzu i basenie, popijać egzotyczne drinki, spacerować i wylegiwać się na plaży.

Na pewno warto wybrać się przynajmniej na jedną z okolicznych wysp: Isla Mujeres i wyspa Cozumel to prawdziwie rajskie, jasne plaże, endemiczna roślinność i rafy koralowe.

Jedz, pij
Reklama

Niezależnie od tego, czy wybierzecie bardziej intensywne zwiedzanie, czy wypoczynek na plaży, wielu przyjemności dostarczy Wam przepyszna i zróżnicowana meksykańska kuchnia: z różnych rodzajów kukurydzy, fasoli, amarantusa, kaktusów i mnóstwa papryczek powstają pachnące i, najczęściej, pikantne dania. Także świeże owoce morza (szczególnie godna polecenia jest Tikin Xic – grillowana ryba, marynowana w pomarańczach i zawinięta w liście bananowca) które nie dają o sobie zapomnieć. Zapomnienie przynieść może natomiast tequila, która jest tu prawdziwym skarbem narodowym.

Reklama
Reklama
Reklama